rozdział 16

42 1 0
                                    

POV.stiles

-jest sekretny koncert,będzie tam jackson a derek już wie że to on jest Kanimą.-gadam z bex przez telefon
-okej będę.- powiedziała I się rozłonczyła

                      POV.rebekah
Muszę iść na jakiś koncert,ubrałam czarna sukienkę na długi rękaw i z dekoltem w serek,włosy zakręciłam

Stiles po mnie przyjechał

-hej Stiles.powiedziłam i zapiełam pas
-siemanko.-powedział uśmiechnięty

-kto jeszcze będzie.
-ty,ja,scott,i stado dereka

-okej.-przez całą drogę się nie odzywałam
                             POV.isaac
Jedziemy ze stadem na ten koncert, na 100% będzie bex,może to dziwne ale bex zaczeła mi się podobać

Ale pierwsza zasada stada jest "nie możecie być z bex" więc słabo ale ona i tak jest ze stilinskim

-isaac,isaac,isaac.
-co!-krzyknełem

-nie krzycz.-powiedziała erica i westchneła
-isaac słuchaj opowiadam plan a ty bujasz w obłokach.-powiedział zły derek

-przepraszam już słucham.

Jesteśmy już na miejscu,teraz znalesc tylko jacksona,szukałem go z ericą
-tu jest.-szepneła erica
                    POV.rebekha
Stoimy i szukamy jacksona,zauważyłam go z isaaciem I erica,tańczyli ze sobą,szturchnełem ich łokciami

-idzcie do nich ja idę szukać dereka.-powedzaiał scott
-okejjj.przeciagnełam ostatnią literkę

Nagle zobaczyłam aleca,co on tu robi

-ja musze iść poradzisz sobie.-i odeszłam

-hej alec co ty tu robisz.zapytałam
-Hej przyszłem na koncert a ty

-przyszłam z przyjaciół

Gadaliśmy tak z kilka minut,kiedy zauważyłam uciekłajacego stilsa
-przepraszan muszę iść.-szybko odeszłam
goniła ich kanima

-Ventus.- kanima poleciała na ścianę i uciekła
-nic ci nie jest.-szybko podbiegłam go stilesa I popatrzyłam na Isaaca by zobaczyć czy wszytko z nim okej

Pokiwał głową na tak.

fire from hell ○ Stiles Stilinski Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz