- o kurwa to chujowo .. nie wiedziałem przepraszam - było widać żal w jego oczach .
- spokojnie nikt nie wiedział i nie wie po za tobą teraz.. - spuściłam głowę patrząc na swoje jakże ,,cudne,, skarpetki .
- nawet rodzice ? - spytał
- szczerze .. nigdy nie czułam się jak bym miała rodziców zawsze byłam dla nich nie widzialna .. - mówiąc to moje oczy się zaszkliły.
Chłopak na te słowa przysunął się do mnie i mnie objął ramieniem czułe na co się wzdrygłam ..
- T/i a chciałabyś wiedzieć jak to jest być kochanym ? - nagle podniósł dwoma palcami mój podbródek patrząc mi w oczy .
- j-ja nie wiem ..będę dla ciebie pracować to nie ma czasu na randki czy chłopaka - powiedziałam lekko jąkając się .
- ja bym był twoim chłopakiem.- niespodziewanie wpił się w moje usta całując je były to delikatne czułe pocałunki . Namiętne , z początku byłam przerażona ale oddałam z czasem każdy pocałunek .
Nie wiedziałam że to potrafię .
- Yoongi nie mogę.. w końcu będziesz moim szefem . - powiedziałam na jednym oddechu.
- mamy też swoje życie prywatne . W pracy będziemy normalnie się zachowywać jak na szefa i asystentkę przystało a po za pracą będziemy zachowywać się jak typowa para. - patrzył mi głęboko w oczy..
- a-ale ja nie wiem jak się zachowywać jako dziewczyna .. nigdy nie miałam przecież chłopaka ...
-bede ci mówił co i jak . A z czasem sama się nauczysz . - powiedział szeptem
- no dobrze .. - wahałam się mówiąc to.
- na razie mamy jeszcze 20 dni normalnego związku bez pracy - uśmiechnęłam się nie śmiało .
Nagle mój brzuch lekko zaczął burczeć . Co oznaczało że jestem głodna , Yoongi to zauważył bo było to słychać w całym pokoju .
-chodź - wstał i podał mi rękę
- dokąd ?- podałam mu rękę wstając
- do kuchni zjemy coś - jin na pewno zrobił coś do jedzenia .Siedzieliśmy w kuchni i jedliśmy ryż z kurczakiem i warzywami. Nawet smaczne to było . Kiedy zjadłam swoją porcję podeszłam do zlewu i zaczęłam myć miskę po umyciu wytarłam szmatką i odstawiłam na miejsce
-co ty robisz ? - spytał zdezorientowany Suga
-sprzatam po sobie ..- odpowiedziałam lekko speszona..
-ale nie musisz . Jest zmywarka - wskazał urządzenie obok .
-a okej - naciągnęłam rękawy na ręce bardziej zaciskając je pięściami i siadając przy stole . Patrzyłam przed siebie myśląc o tej sytuacji .
- ej wszystko Okej ? - złapał moją rękę schowaną w bluzie
- co ? Tak , zamyśliłam się przepraszam - westchnęłam .
- T/i mogę coś zobaczyć ? - zapytał .
-t-tak - odpowiedziałam nie wiedząc o co chodzi.
Chłopak złapał za moją rękę i odsunął rękaw w górę Przy czym zobaczył moje świeże rany i blizny . Zrobił to samo z drugim rękawem .. jego oczy zrobiły się .. zaszklone ..
- czemu to zrobiłaś ? - poleciała mu pojedyncza łza ..
Szybko zakryłam ręce ..
-nie to nic takiego . Mam kota w domu - poróbowałam się wybronić ale chyba nie uwierzył .
-nie kłam ... Proszę - druga łza ..
-przepraszam.. chyba muszę iść - wstałam od stołu z zamiarem wyjścia lecz uniemożliwiła mi to ręka Sugi.
-zostajesz , czemu się ciełaś - spytał . Poleciała trzecia łza.
- nie daje często rady .. nie mam z kim pogadać komu się wypłakać .. - sama zaczęłam wypuszczać z oczu słone krople .
-teraz masz - podszedł od tyłu przytulając mnie
Poczułam dziwne uczucie . Nigdy takiego nie doznałam . Czułam łaskotanie w brzuchu ale szybko Ustało..
- mogę cię o coś prosić ?- zapytał wtulając się w zagłębienie mojej szyi.
-tak ..- próbowałam uspokoić płacz.
- czy zostaniesz moją dziewczyną ? Wiem że to za wcześnie że mnie nie znasz i wgl ale chcę być osobą która cię będzie kochać wspierać i pomagać ..- ostatnie słowa wypowiedział prawie szeptem .
- no nie wiem ... Eh no okej .. - nie byłam pewna. Czy dobrze robię . Dla mnie to było za szybko ale co poradzić . Nowe doświadczenie w życiu .
Byliśmy w tej pozycji jeszcze chwilę gdy do domu weszła 6 chłopaków ..
Wystraszona odskoczyłam niczym sparaliżowana nie mogłam się ruszyć.Nagle weszli do kuchni i dziwnie na mnie patrzyli..
-hej Suga , kto to jest ? - zapytał chłopak w rudych włosach.
- Chłopaki to jest T/I moja dziewczyna . Niedługo odchodzi z mafii beta . - nie przestawał mnie tulić
-ta T/I ?! O japierdole ..- rzekł chłopak w błękitnych włosach opierając się o framugę drzwi którą przez przypadek rozwalił . Nie wiem jakim cudem to zrobił ale szacun
Na ten wyczyn lekko się zaśmiałam .
-i super będę miał kolejne dziecko do wykramienia - rozpromienił się brązowo włosy wysoki chłop .
- Ahh Jin ty zawsze tylko o jedzeniu - westchnął chłopak o czarnych włosach słodkich oczach i zębach królika .
Uśmiechnęłam się w duchu że mają poczucie humoru
CZYTASZ
oczami z poza Mafii // Min Yoongi
FanfictionSzef własnej mafii który rządzi połową miasta i dziewczyna z przeciwnej mafii która wykonuje polecenia szefowej. spotykają się i mimo wrogich mafii zakochują się w sobie kiedy ta zaczyna pracę u niego