oczami z poza Mafii // Min Yoongi

47

Suga - T/I słoneczko wstawaj - próbowałem obudzić dziewczynę, co po chwili mi się udało .

T/I - co jest ? - odpowiedziała słodko zaspanym głosikiem ..

Suga - mam coś dla ciebie - położyłem obok niej dużego misia i torby z przyborami do rysowania

T/I - za co to ? - była najwyraźniej zdziwiona

Suga - taki o prezent , żebyś się nie nudziła w domu - uśmiechnąłem się

Koniec pov Sugi. 

Rozpakowałam torby w których było pełno kredek ołówków szkicowników markerów itp. to było niesamowite . Wzięłam jeden szkicownik i zestaw ołówków i zaczęłam coś rysować i postawiłam że narysuje Yoongiego .

Suga - co rysujesz ? - próbował zajrzeć w mój szkicownik.

T/i - tajemnica - rzuciłam chowając szkicownik w swoją klatkę piersiową uniemożliwiając dostęp widoku  i słodko się do niego uśmiechnęłam .

Suga - wredota - zaśmiał się

Zaczęłam rysować dalej a po kilkunastu minutach do pokoju wbił Jin oznajmiający o obiedzie

Siedzieliśmy wspólnie przy stole i zaczęliśmy jeść . Posiłek minął w dodać dziwnie miłej atmosferze . Jednak po skończeniu posiłku zaczęłam się trochę dziwnie czuć . A nawet gorzej niż dziwnie. W pewnym momencie pobiegłam do łazienki , moja twarz zrobiła się blada , oblał mnie gorący pot i zaczęłam wymiotować .. no super jeszcze tego mi brakowało .

Zaraz po mnie do łazienki wszedł Yoongi

Suga - Hej Skarbie , wszystko okej ? - zapytał kucając obok mnie i trzymając moje włosy

T/I - tak , chyba mi coś na żołądku ustało - powiedziałam nie świadoma mojego stanu .

Chłopak przyłożył rękę do mojego czoła .
Suga - czoło masz w normie nie masz gorączki , pojedziemy do lekarza , wstawaj - oznajmił .

Wstałam powoli i podeszłam do umywalki z lustrem się ogarnąć . Po czym przebrałam się i pojechałam razem z Yoongim do pobliskiego szpitala. W recepcji podałam imię i nazwisko a pani z recepcji skierowała nas , gdzie mamy iść i czekaliśmy w kolejce .

Suga - jak się czujesz ? - zapytał chłopak po kilku minutach siedzenia w kolejce .
T/I - trochę lepiej ale dalej mi nie dobrze - oodpowiedziałam zgodnie z prawdą .
Siedzieliśmy jeszcze chwilę aż z gabinetu lekarz zawołał moje nazwisko. Weszłam z Sugą nie pewnie i usiedliśmy na wskazanym miejscu przez lekarza
Lekarz - więc z czym państwo do mnie przyszli ? - zapytał
T/i - dzisiaj po obiedzie bardzo źle się poczułam zrobiłam się blada oblał mnie ciepły pot było mi słabo i wymiotowałam.
Lekarz -  a zdarzało się wcześniej takie coś ? - prowadził dalej wywiad
Suga - nie , przez parę dni było okej dzisiaj dopiero się tak poczuła - dodał chłopak .
Lekarz - dobrze to pana poproszę o to by wyszedł pan na korytarz poczekać a ja zbadam pana partnerkę- jak powiedział lekarz tak się stało
Lekarz - proszę położyć się na kozetce zrobimy usg najpierw - położyłam się i poswinelam sweter do góry odsłaniając brzuch lekarz wylał trochę żelu na powierzchnie brzucha i zaczął badanie
Minęło parę minut aż się odezwał .

Lekarz - no to mamy przyczynę pani złego samopoczucia. - spojrzałam z pytającym wzrokiem na lekarza a on odwrócił monitor w moja stronę pokazując małą białą plamę .
Lekarz - gratulacje , spodziewa się pani dziecka , z tego co widzę to jest to pierwszy miesiąc dopiero - przez chwilę czułam się jak by moje serce przestało bić ..  pierwszy miesiąc .. czyli na pewno nie Felix bo minęło zaledwie półtora tygodnia .. zostaje kook albo Suga ..

Po wszystkim kiedy już pozbyłam się resztek żelu z brzucha . Lekarz pozwolił yoongiemu wrócić i wszystko mu opowiedział