oczami z poza Mafii // Min Yoongi

37

- Yoongi przestań , zabijesz go - krzyczała Hope
Kiedy ten na chwilę odwrócił się w jej stronę , przejąłem inicjatywę i odwróciłem nas tak że teraz ja byłem nad nim i ja zacząłem go bić .

Nagle Hope , szarpnęła mnie za koszulkę że poleciałem do tyłu a kiedy Yoongi chciał ruszyć na mnie , ona go mocno odepchnęła .

- Suga , Kook zaraz się pozabijacie .. - wrzasnęła - Suga przepraszam .. ale to koniec - na te słowa on tylko przewalił ze złością krzesło i wyszedł

Koniec pov Jungkooka

Siedziałam w kuchni i rozmawiałam z Jinem , jednoczenie nakrywając do stołu . Nagle wszyscy weszli do kuchni idealni jak mieliśmy już podawać zupę .

Siedzieliśmy już 20 minut w ciszy grobowej spożywając posiłek , aż po kuchni rozległ się trzask drzwi wejściowych . Wszyscy wyszliśmy na przedpokoju i kiedy myśleliśmy że to Kooki.. naszym oczom ukazał się zakrwawiony i posiniaczony Yoongi .

- wiem że ja byłem debilem , ale Kook chyba chciał mnie z tym przebić - rzucił w moją stronę

- o co ci znowu chodzi ? - dopytywałam .

- o to , za naszymi plecami zaczęli się spotykać on i Hope !  W sumie gdzieś ją mam od zawsze była szmatą -   ściągnął buty i wszedł do korytarza .

- G , mogę dalej tu mieszkać ? Nie muszę być w mafii ale chcę chociaż wrócić do domu - zwrócił się do czerwonowłosego.

spojrzeliśmy po sobie i wtedy odezwał się Dragon

- ehh , no dobra , twoj pokój dalej jest podpisany - powiedział od niechcenia i wrócił do kuchni . A reszta za nim.

- T/I .. możemy pogadać w cztery oczy ? Proszę ? - powiedział już trochę łagodniej

- dobra , ale masz pięć minut !!! - rzuciłam chamsko i poszłam za nim do jego pokoju . Usiadłam na fotelu stojącym pod ścianą a on na łóżku .

- słucham - rzuciłam krótko i siedziałam już w milczeniu .

- na początku .. chcę przeprosić za wszystko .. zrobiłem ogromny błąd .. i nie uciekłem wtedy do niej . Porwała mnie kiedy wszedłem zapalić papierosa. Potem zmusiła mnie do tego , że jeżeli się nie prześpię z nią . Skrzywdzi ciebie ..
Nie zgodziłem się .. ale po kilku dniach dotarło do mnie jak mi zależy na tobie i .. i dlatego się zgodziłem. Nie wiedziałem że to nagra i wyśle do ciebie , jak wróciłem i się dowiedziałem o tym ..i że mieszkasz w pokoju Kooka , wpadłem w szał .. i odszedłem do niej .. i to był mój największy błąd . Bo oboje i Kook i Hope nas okłamali i zaczęli się spotykać ze sobą- po jego policzkach zaczęły lecieć Stróżki łez robiąc ślady na skórze ..
Nie wiedziałam co mam wtedy zrobić ? Uwierzyć i mu wybaczyć , czy najpierw mu kazać dać jakieś dowody