To nie ta miłość [Felix Skz fanfik]

-1- Dlaczego Ja?

Dlaczego Ja?

Felix wraz ze swoimi przyjaciółmi ze Stray Kids siedział w hotelu na kanapie. Za niedługo miał się odbyć ich koncert w Polsce. Będą jechać tam pierwszy raz a słyszeli że to jest bardzo fajny kraj więc są podekscytowani. Po za tym jadą tam z dziewczyną Bang Chana więc tym bardziej będzie weselej.

Bang Chan: Ej.. A wy się cieszycie że moja dziewczyna też jedzie czy nie, czy macie to wy****ne?

Hyunjin: Szczerze? Będzie kogo podrywać oprucz mojego Hana.

Han: Serio Hyunjin?

Hyunjin: Noo.. Cicho siedź!

Lee Know: To ty go kochasz Hyunjin?

Hyunjin: Kogo? Hana? Tak. A co?

Han: On mnie nie kocha. Po prostu chce mieć więcej atencji i chce żeby ktoś go pokochał.

Bang Chan: A tak na serio to co myślicie?

I.N: No nie będzie nudy na pewno.

Changbin: A ty Felix co? Niby taki hot a nikogo nie masz.

Seungmin: Ma nas.

Felix: No właśnie. Mam was. Po za tym.. Sam mówisz że jestem hot więc czuje się wtedy lepiej..

Bang Chan: A ty Lee nie masz też kogoś przypadkiem?

Lee Know: Noo.. Mam.. A co?

Han: To czemu nie jedzie z nami?

Lee Know: No bo ona nie chce wyjeżdżać do Polski poza tym jeszcze nie jesteśmy tak oficjalnie razem jak Bang Chan.

- Skip Time -

Jak już ta rozmowa się skończyła Felix chciał pobyć w samotności. Poszedł do pokoju "spać".

(mówi sam do siebie)

- Dlaczego Ja? Dlaczego akurat ja muszę być taki k***a nie szczęśliwy?

Zaczął płakać.

- Dlaczego to akurat ja tak bardzo cierpię?...

Idzie do łazienki i spogląda w lustro.

- Nie powinienem płakać.. Jutro trzeba coś nagrać więc muszę wyglądać porządnie.

*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×*×

To jest całkowicie historia wymyślona przeze mnie. Nie jestem kejpopiarą ani nic tylko wzoruje się na opowieściach mojej kuzynki.
Mam nadzieje że się podopa. :)

296 słowa