4

501 10 4
                                    

- Młoda! Rozpierdolisz system! - powiedział Lanek.

- Oj tak, proszę nagraj coś dla nas teraz. Wstawimy to, a ludzie zobaczą twój talent. Przyjmujemy cię do "SBM Starter". - krzyknął ucieszony Sebastian.

- W sumie to mam moją nutkę, za chwilę Ci mogę podesłać. Tylko daj email. - zaproponowałam niepewnie. 

- Dobra, już Ci daję. - pokazał mi swój email, a ja wysłałam mu piosenkę. Słuchaliśmy jej w ciszy kilka minut, ale została ona przerwana przez Borka.

- Dzieciaku, czemu mi się nie pochwaliłaś! - zaśmiał się.

- Sory dorosły, tak wyszło. - ja również się zaśmiałam.

- Musicie ją wstawić. - powiedział Wiktor, a Lanek mu przytaknął. 

- No nie wiem... - odparłam zakłopotana.

- Dobra, nie pierdol. Wujo wie co dobre. - White się zaśmiał i wstawił piosenkę na kanał.

- Nie no, mam przypał... Będą mówić, że na fame lecę i po znajomości mnie przyjęliście... - jęknęłam.

- Dobra, jebać hejterów. Młoda za 2 dni jedziemy na hotel, więc szykuj już walizki. - zaśmiał się Lanek. 

- Niech wam będzie. - odetchnęłam - Kto mnie odwiezie do domu? 

- Ja mogę. - powiedział Wiktor uśmiechając się.

- Dobra. Papa wujkowie! - zaśmiałam się i przytuliłam chłopaków na pożegnanie. 

Wyszliśmy z Kinnym ze studia i poszliśmy w stronę samochodu. Chłopak otworzył mi drzwi, a następnie sam usiadł za kierownicę.

- Chcesz jechać do McDonalda? - zapytał.

- Ja nie wiem, czy to dobry pomysł. Nie chcę później wylądować na Pudelku jako ta, co leci na fame. - uśmiechnęłam się smutno - Możemy jechać na drive'a i do mnie.

- Dobra, na luzie. Dlaczego nie chciałaś wcześniej wstawiać piosenek? - stwierdził zdziwiony.

- Wiesz, nie byłam gotowa. Jednak hejt na influencerki, które śpiewają jest spory. - przyznałam prawdę - Plus nie miałam piosenek normalnych, ta była o moim byłym. 

- Rozumiem... 

Po kilkunastu minutach rozmowy byliśmy już po jedzenie. Oczywiście musiałam się pokłócić z Wiktorem o to, kto zapłaci. No i przegrałam, później mu wrzucę kasę do kieszeni kurtki. Po odebraniu jedzenia pojechaliśmy do mnie. Weszliśmy do mieszkania i usiedliśmy na kanapie. Włączyłam jakiś film na netflixie, a w tym czasie Kinny zrobił zdjęcie jedzenia i wstawił na swoją relacje. Ja się tylko zaśmiałam. 

- Właśnie! Musisz mi pomóc wybrać ubrania, bo sama się nie zabiorę. - odparłam śmiejąc się.

Ten wieczór spędziłam świetnie. Wiktor pomógł mi się spakować, więc miałam już jedną rzecz mniej do zrobienia. Musiałam jeszcze ogarnąć jakiś alkohol i trochę słodyczy dla mnie. Kinny musiał się już zbierać, więc pożegnałam go i przytuliłam.

- Do zobaczenia! - uśmiechnęłam się.

- Do zobaczenia!

*SKIPTIME*

Czekałam na Borysa, aż mnie odbierze z mojego mieszkania. W międzyczasie kończyłam się szykować. Dziś nastał dzień, w którym zaczyna się projekt. Gdy skończyłam się malować, ubrałam się i wstawiłam zdjęcie na relację.

 Gdy skończyłam się malować, ubrałam się i wstawiłam zdjęcie na relację

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po kilkunastu minutach usłyszałam dzwonek do drzwi, był to Borys. Przytuliłam chłopaka i przywitałam się.

- Hejka Boryyys! - przeciągnęłam specjalnie jego imię.

- Hej lala. Ale ładny outfit. - poruszał zabawnie brwiami, a przy tym się śmiał.

- Debil, ale dzięki. Dobra, weź te walizki i jedziemy. - powiedziałam, a chłopak zrobił to co mu kazałam.

Jechaliśmy ponad godzinę.  Musieliśmy być na 9, ale byliśmy wcześniej. I dobrze, bo zaklepaliśmy sobie lepsze pokoje. Jako, że byłam jedyną dziewczyną to dostałam pokój z dwuosobowym łóżkiem, który był tylko dla mnie. Chłopacy musieli niestety być po 3 osoby w pokoju. Mi tam pasowało, bo miałam dużą szafę. Na miejscu był tylko White i Białas, z którymi się wcześniej przywitałam. Miałam jeszcze sporo czasu, więc zaczęłam się rozpakowywać. Najlepsze było to, że miałam w pokoju własną łazienkę. Byłam wdzięczna Sebastianowi i Mateuszowi za to, że zajęli mi ten pokój. 

Rozpakowywanie się zajęło mi trochę więcej czasu, niż przypuszczałam. Była godzina 12, a na dole było już słychać chłopaków. Postanowiłam położyć się na łóżku i zobaczyć komentarze pod moją piosenką. Zdziwiłam się, bo większość była pozytywna. Tylko kilka osób miało jakiś problem. No cóż, przecież każdemu się nie będzie podobało. Przypomniałam sobie, że dziś muszę wstawić zdjęcie na instagrama, więc weszłam do galerii i wybrałam zdjęcie. Po kilku minutach post już był opublikowany. 


 jvlli3tt_

Polubione przez: kinnyzimmer, bedoes2115 i 68 928 innych

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Polubione przez: kinnyzimmer, bedoes2115 i 68 928 innych

jvlli3tt_ : im in your mind bby <3

    bedoes2115: chodz na dol lepiej mloda

    kinnyzimmer: ;0


Po wstawieniu posta udałam się na dół. Gdy weszłam do salonu większość osób patrzyła na mnie ze zdziwieniem. Czułam na sobie wzrok Wiktora i Fukaja, którego już poznałam. Podszedł do mnie Bedi i zapytał:

- Siema młoda, jak Ci się podoba pokój? 

- Zajebisty! Dziękuję! - pisnęłam i go przytuliłam.

Zobaczyłam Michała wchodzącego do salonu i pobiegłam w jego stronę. 

- MICHAŁ! - rzuciłam się na chłopaka i los tak chciał, że się wywaliłam i pociągnęłam chłopaka za sobą. Teraz to on leżał na mnie - Złaź kurwa, bo ciężki jesteś!

- Sory młoda! - zaśmiał się.


SKIPTIME


Cały dzień przebiegł mi świetnie. Gdy większość poszła nagrywać jakąś piosenkę, ja siedziałam w swoim pokoju i szukałam wina, które sobie przywiozłam. Miałam w planach iść do jacuzzi, które wcześniej pokazał mi Sebastian. Byłam już przebrana w strój kąpielowy, ale miałam pewien mały problem. Jak zejść, aby mnie nie zauważyli?

afterparty || Kinny ZimmerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz