- Halo? Borys... - ziewnęłam po odebraniu telefonu - Co ty chcesz? Jest prawie 3!
- Siema Dżulia. Wpadasz jutro na nasz koncert? Mam dla ciebie bilet VIP. -zaproponował.
- Oczywiście, że tak. Wiesz, że będę cię wspierała. Jestem pewna, że się ucieszysz jak przyjadę. - zaśmiałam się.
- No, zapoznam cię z chłopakami. Szykuje się zajebisty projekt! Kto wie, może cię wezmę ze sobą. - odparł - Dobra Julka, to tyle. Śpij tam dobrze! Jutro będę po ciebie na 16, bo musimy być trzy godziny wcześniej.
- Nie ma problemu, dobranoc! - uśmiechnęłam się do siebie.
- Branoc młoda.
Byłam bardzo podekscytowana po tej rozmowie, zawsze chciałam poznać kolegów Borysa. Opowiadał mi dużo o ich akcjach, które odstawiali. Byłam też ciekawa o jakim projekcie wspomniał. Rozmyślając nad tym co jutro ubiorę powoli odpływałam w krainę Morfeusza. I stało się, zasnęłam.
Obudziłam się około godziny dziewiątej. Uznałam, że najpierw zjem, a dopiero później się będę szykowała. Na śniadanie zrobiłam sobie owsiankę z owocami. Zanim zjadłam, to wstawiłam jej zdjęcie na relację na instagramie. Nagrałam też krótki filmik.
- Hejka kochani, z kim się dzisiaj widzę na koncercie SBM Label? - uśmiechnęłam się do kamerki.
Wstawiłam filmik na relację, a następnie zabrałam się do jedzenia. Po kilkunastu minutach udałam się do łazienki i uszykowałam sobie wannę do kąpieli. Postanowiłam się dziś odprężyć, ale najpierw zadzwoniłam do Borysa. Odebrał po kilku sygnałach.
- Siema młoda, co tam? - zapytał się. Słyszałam w tle śmiechy kolegów. Raczej był ze znajomymi.
- O, hej Borys. Będę musiała dziś kierować? - zaśmiałam się.
- Nie, no co ty. Musisz się z nami napić! - odparł.
- Dobra, a mogę teraz wypić wino? - zapytałam się, przeciągając specjalnie ostatnie słowo.
- Nie upijesz się? - powiedział, ale byłam w stanie wyczuć, że się uśmiecha.
- Hmm, chyba nie. - odpowiedziałam - Możesz wpaść, to mnie przypilnujesz.
- Jest ze mną dwóch kolegów, nie będą Ci przeszkadzać? - dopytał się.
- Nie, a za ile będziesz? - zapytałam go.
- Godzinka.
- Dobra, mi pasuje. Jak nie otworzę to masz klucze? - uśmiechnęłam się.
- Tak, mam. Do zobaczenia, młoda. - pożegnał się.
- Pa!
Po tej rozmowie od razu weszłam do wanny, aby się dosyć szybko umyć. Po około czterdziestu minutach byłam już wykąpana. Umyłam jeszcze głowę, założyłam dresy i usłyszałam dzwonek do drzwi. Otworzyłam, a moim oczom ukazał się Borys z dwójką kolegów. Rzuciłam się na niego i go przytuliłam.
- Hej Borys. - zaśmiałam się.
- Siema Bedoesiaro. - odpowiedział, a przy tym zabawnie poruszał brwiami.
- Hej, jestem Sebastian. - przywitał się jeden z kolegów Borysa. Oczywiście, że go rozpoznałam. White'a nie dało się nie rozpoznać.
- Hej, Julka.
- Hej, Mateusz. - powiedział Białas.
- Hejka, zapraszam do środka. Borys wam zrobi kawę, co tylko chcecie. - uśmiechnęłam się i zaprosiłam gości do środka. - Chcecie wina? Bo ja z chęcią bym się odstresowała.
CZYTASZ
afterparty || Kinny Zimmer
RomanceJulia Szymańska, 20 letnia dziewczyna pracująca jako influencerka. Znana pod pseudonimem - "jvlli3tt_", prowadzi konto na tiktoku i instagramie. Jej czyny w internecie obserwuje ponad milion osób. Zajmuje się ona tańcem i modą. Jej najlepszym przyja...