You're my Dream ||DREAMNOTFOUND||

5 ~ night

Piosenki jak zwykle dodane do momentów, tu bardzo jest ważne o wbicie się więc jeśliby mi się nie udało, zaznaczyłam wam momenty minutowe w nawiasach:)

\\Pov: Clay 

''Nick'' wykrzyczałem, wchodząc do pokoju. Chłopak spojrzał na mnie, marszcząc brwi. 

''Co jest?'' spytał, lekko zaspany.

Zaśmiałem się z jego tonu, podchodząc bliżej. ''Musisz mi pomóc'' 

Usiadłem na jego łóżku, patrząc jak chłopak wytrąca się ze swojego zmęczenia i siada na łóżku.

''W jakiej sprawie drogi przyjacielu?'' spytał. 

Spojrzałem na niego, przegryzając wargę. ''Musisz zagadać do Karla'' 

Nick zrobił wstrętną minę. ''Chyba cię pojebało''

''Nick, proszę''

''Ale ja nie będę z nim rozmawiał'' oburzył się, odwracając głowę. 

Westchnąłem głęboko, rozglądając się po pokoju. Wiedziałem, że chłopak nie będzie chętny do rozmowy z nim. 

Ale ja cholernie chciałem się urwać, mimo iż wiem, jakie będą tego konsekwencje. 

Po chwili przerwy, spojrzał znowu na mnie. ''Dobra, co mam zrobić''

Ucieszyłem się, rzucając się na niego. Zacząłem go przytulać, całując jednocześnie po całej twarzy. 

''Stary to gejowe, skończ'' zaśmiałem się na jego odpowiedź. 

Odsunąłem się z uśmiechem na twarzy i westchnąłem z zadowolenia. ''Musisz go zagadać, w okolicach godziny dwudziestej drugiej, tak żeby nie widział mnie i Georga''

''Co ty kombinujesz Clay'' wypowiedział tonem matczynym, patrząc na mnie z zażenowaniem. 

Wzruszyłem ramionami, przewracając oczami. 

''George ma osiemnastkę jutro, no weź... Chcemy wyjść, chłopak na pewno nie spędzi jej w tej dziurze'' powiedziałem przekonująco. 

Nick nie wyglądał na takiego przekonanego. Miał niezły grymas na twarzy, co chwilę odwracając wzrok na coś innego niż ja. Podparł się ręką o brodę, zastanawiając się, nad moją prośbą. 

''Dobra, która jest?'' spytał się mnie, po chwili na jego pytanie wyciągnąłem zegarek.

''Dwudziesta, oh shit! Widzimy się zaraz'' wstałem szybko, wybiegając z jego pokoju. 

Pobiegłem do swojego, przeszukując całą szafę. Nie umiałem wybrać idealnego outfitu, w którym nie byłoby mi za ciepło ani za zimno. Po pięciu minutowych przeszukiwaniach, wybrałem czarną obcisłą koszulkę z 3/4 rękawkiem, wraz z czarnymi bojówkami.

Szybko udałem się do swojej łazienki, wchodząc rozebrany pod prysznic. 

'''''

''Heeeej Karl!'' wypowiedział Nick, podchodząc do recepcji i opierając się o blat. 

Karl posłał mu ciepły uśmiech, przechylając głowę. ''Co tam Nick?'' 

Ja i George, kryliśmy się zza ścianą, czekając aż Karl wyjdzie z recepcji, w celu znalezienia czegoś dla bruneta. Mieliśmy mało czasu, w dodatku kamery musiały przesunąć się w taką stronę, by nie było widać nas uciekających. 

''Masz może... jakieś fajne książki do polecenia?'' spytał przekonująco Nick. 

Karl uśmiechnął się, po chwili wydobywając z siebie lekki śmiech. ''Coś się znajdzie'' po tych słowach wyszedł, w drzwi które kierowały do pokoju dyżurnych.