Hoshi przez ostatni tydzień rozmyślał nad tym co powinien zrobić z tym co powiedział mu Jeonghan. Chciał z tobą porozmawiać, ale nie wiedział co tak na prawdę chce ci powiedzieć. Zastanawiał się czy to może nie dobra pora, żeby się przyznać do swoich uczuć skoro i tak wiesz od dawna co się dzieje. Rozmyślając nad tym, stres zjadał go od środka i pod wpływem adrenaliny zadzwonił do ciebie i zapytał się czy chcesz się spotkać. Nie mówił, że chce pogadać, bo bał się, że odmówisz spotkania.
Umówiliście się na następny dzień do waszej ulubionej kawiarni.
hoshi: chciałem z tobą pogadać o zaistniałej sytuacji. i moich uczuciach do ciebie. i o mingyu. nie wiem czy masz na to ochotę teraz jednak musiał nadejść dzień kiedy odbędziemy tą rozmowę.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Rozmowa z Hoshim przebiegła lepiej niż myślałaś. Zawsze wyobrażałaś sobie, że będzie ona strasznie żenująca. Okazało się jednak, że nie było się czego bać. Śmialiście się i żartowaliście z całej tej sytuacji. Dystans jaki Hoshi miał do ciebie bardzo cię zaskoczył. Można powiedzieć, że poczułaś się bezpiecznie przy nim. To sprawiło, że w drodze do domu ciągle o nim myślałaś. Nigdy nie zdarzało ci się myśleć o chłopaku bez przerwy. Nie czułaś się tym zaniepokojona. Zamiast tego byłaś szczęśliwa, jakby kamień z serca ci spadł. Nie wiedziałaś co to wszystko może oznaczać. Miałaś tylko nadzieję, że przyszłe dni przyniosą coś pięknego i twoja relacja z Hoshim zmieni tor.
