Omg nie było mnie kilka dni i nagle widzę 170 wyświetleń :0 bardzo dzięki wszystkim, kiribaku to dosłownie wszystko o czym myślę i teraz mam motywację aby to skończyć
-Mam strażników!
Kirishima i Bakugou szeroko otworzyli oczy i natychmiast zostali przesunięci by mogli się ukryć.
-Ty debilu! Miałeś tego nie robić Mineta! - krzyczała Mina.
Chwilę później, kilku strażników otworzyło drzwi i wpadło do środka jak burza.
-Gdzie jest Katsuki Bakugou? Powiedzcie nam, gdzie jest a natychmiast odejdziemy. - dowódca straży oznajmił szorstkim głosem.
Bakugou szybko wyjrzał zza kontuaru, za którym ukrywał się z Kirishimą, by dostrzec Sero i Denkiego w kajdankach. Cichutko się przeklął i zniżył się do swojej kryjówki. Iida zwrócił na siebie uwagę blondyna i ujawnił tajne przejście, aby się stamtąd wydostali. Bakugou wyciągnął Kirishimę z ich kryjówki i cicho wprowadził do przejścia. Potem, gdy już nie mogli ich usłyszeć, zaczęli biec co sił w nogach.
Wracając do Potulnego Kaczątka, strażnicy przeszukiwali budynek od góry do dołu w poszukiwaniu jakiegoś śladu Bakugou, ale ciągle natrafiali na ślepe zaułki.
-Kapitanie, to nie ma sensu, nie ma go tu. - stwierdził jeden ze strażników.
W tamtym momencie, drzwi do Potulnego Kaczątka otworzyły się, a w nich stanął Todoroki. Strażnicy wiwatowali, kiedy Todoroki zaczął przedzierać się przez otoczenie węsząc zapach Bakugou. Po kilku sekundach, Todoroki był w stanie określić położenie tajnego przejścia i zaalarmować strażników.
-Dobra robota, Todoroki! - zawołał dowódca. - Monoma, upewnij się, że ci dwaj jeńcy nie uciekną, zrozumiano?
-Tak jest! - odpowiedział zanim pozostali strażnicy wyszli. - Wy dwaj nie macie ze mną szans, więc nawet nie myślcie...
W połowie zdania, Sero znokautował Monomę uderzeniem w głowę.
-Jezu, nie sądziłem że będzie aż tak łatwy do zdjęcia. - wymamrotał Sero.
Denki zaśmiał się i powiedział:
-Dawaj, chodźmy pomóc Złośnikowi*!
Tak więc obaj pobiegli tajnym przejściem za zamkowymi strażnikami.
Dabi z rozczarowaniem obserwował to całe przedstawienie z okna. Po jego lewej, wytoczył się Mineta z kilkoma siniakami, najprawdopodobniej spowodowanych przez resztę obecnych w budynku. Kiedy dostrzegł Dabiego posłał my niepewne spojrzenie.
-Hej, co ty tutaj robisz? - zapytał posiniaczony. - Wyglądasz na nieźle wkurzonego, chcesz się wypłakać mamusi?
Słysząc to, Dabi wyjął swój sztylet z pochwy i nakierował go na gardło Minety.
-Mów gdzie kończy się tunel, a może daruję ci za ten tekst. - wymamrotał.
---
* Anger Issues - dosłownie Problemy ze Złością, w kontekście lepiej brzmi 'Złośnik'
Poza tym mamy prawie połowę! Jak dobrze pójdzie to wstawię dziś jeszcze rozdział lub dwa
CZYTASZ
Zaplątani (KiriBaku)-TŁUMACZENIE
FanfictionOD AUTORA: Tytuł jest oczywisty i tylko ostrzegam przed przekleństwami (ekhem, ekhem Bakugo) więc się nie zdziw :) w każdym razie mam nadzieję że spodoba Ci się ta historia!! NOTKA: Nie jestem właścicielem postaci ani fabuły, twórcy to Horikosh...