Szybka ucieczka 1/2

75 5 0
                                    

Omg nie było mnie kilka dni i nagle widzę 170 wyświetleń :0 bardzo dzięki wszystkim, kiribaku to dosłownie wszystko o czym myślę i teraz mam motywację aby to skończyć 


-Mam strażników!

Kirishima i Bakugou szeroko otworzyli oczy i natychmiast zostali przesunięci by mogli się ukryć.

-Ty debilu! Miałeś tego nie robić Mineta! - krzyczała Mina.

Chwilę później, kilku strażników otworzyło drzwi i wpadło do środka jak burza.

-Gdzie jest Katsuki Bakugou? Powiedzcie nam, gdzie jest a natychmiast odejdziemy. - dowódca straży oznajmił szorstkim głosem.

Bakugou szybko wyjrzał zza kontuaru, za którym ukrywał się z Kirishimą, by dostrzec Sero i Denkiego w kajdankach. Cichutko się przeklął i zniżył się do swojej kryjówki. Iida zwrócił na siebie uwagę blondyna i ujawnił tajne przejście, aby się stamtąd wydostali. Bakugou wyciągnął Kirishimę z ich kryjówki i cicho wprowadził do przejścia. Potem, gdy już nie mogli ich usłyszeć, zaczęli biec co sił w nogach.

Wracając do Potulnego Kaczątka, strażnicy przeszukiwali budynek od góry do dołu w poszukiwaniu jakiegoś śladu Bakugou, ale ciągle natrafiali na ślepe zaułki.

-Kapitanie, to nie ma sensu, nie ma go tu. - stwierdził jeden ze strażników.

W tamtym momencie, drzwi do Potulnego Kaczątka otworzyły się, a w nich stanął Todoroki. Strażnicy wiwatowali, kiedy Todoroki zaczął przedzierać się przez otoczenie węsząc zapach Bakugou. Po kilku sekundach, Todoroki był w stanie określić położenie tajnego przejścia i zaalarmować strażników.

-Dobra robota, Todoroki! - zawołał dowódca. - Monoma, upewnij się, że ci dwaj jeńcy nie uciekną, zrozumiano?

-Tak jest! - odpowiedział zanim pozostali strażnicy wyszli. - Wy dwaj nie macie ze mną szans, więc nawet nie myślcie...

W połowie zdania, Sero znokautował Monomę uderzeniem w głowę.

-Jezu, nie sądziłem że będzie aż tak łatwy do zdjęcia. - wymamrotał Sero.

Denki zaśmiał się i powiedział:

-Dawaj, chodźmy pomóc Złośnikowi*!

Tak więc obaj pobiegli tajnym przejściem za zamkowymi strażnikami.

Dabi z rozczarowaniem obserwował to całe przedstawienie z okna. Po jego lewej, wytoczył się Mineta z kilkoma siniakami, najprawdopodobniej spowodowanych przez resztę obecnych w budynku. Kiedy dostrzegł Dabiego posłał my niepewne spojrzenie.

-Hej, co ty tutaj robisz? - zapytał posiniaczony. - Wyglądasz na nieźle wkurzonego, chcesz się wypłakać mamusi?

Słysząc to, Dabi wyjął swój sztylet z pochwy i nakierował go na gardło Minety.

-Mów gdzie kończy się tunel, a może daruję ci za ten tekst. - wymamrotał.


---

* Anger Issues - dosłownie Problemy ze Złością, w kontekście lepiej brzmi 'Złośnik'

Poza tym mamy prawie połowę! Jak dobrze pójdzie to wstawię dziś jeszcze rozdział lub dwa

Zaplątani (KiriBaku)-TŁUMACZENIEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz