*6*

526 25 0
                                    

Wzięłam telefon do ręki i sprawdziłam wiadomość.

J-Hope: Przepraszam za nich

J-Hope: I wyglądasz bardzo uroczo kiedy się rumienisz 🤗

Spuściłam głowę w dół, bo wiedziałam,że znowu się rumienię. W końcu popatrzyłam w stronę chłopaka, przyglądał mi się uważnie. Jak zobaczył, że też mu się przyglądam uśmiechnął się.

Emilia: Czy Ty właśnie próbujesz poderwać swoją nauczycielkę?

J-Hope: Próbować zawsze można 😉

Emilia: Całkiem nieźle idzie Ci ten angielski

J-Hope: Mam w telefonie małego pomocnika

Emila: Tak właśnie myślałam 😅

J-Hope: To może chciałabyś gdzieś wyjść razem?

Emilia: Jak zdabędziesz jutro na teście przynajmniej 50% to pomyślę.

Odłożyłam telefon by się już nie rozpraszać. Test ułożę po prostu z podstaw angielskiego i zobaczymy jak im pójdzie. Nie chcę na starcie ich zniechęcać.

- Mamo! - krzyknęła Natalka wbiegając do salonu

- Co się stało?

- Jestem głodna - powiedziała siadając mi na kolanach.

Po uzgodnieniu z małą co by zjadła zamknęłam laptopa co by chłopcy ściąg nie zrobili i poszłam do kuchni. Mała zażyczyła sobie naleśniki. Oczywiście Jin bardzo chciał mi pomóc, więc zaczynamy produkcję naleśników na 10 osób.

Po godzinie każdy był już najedzony. Chłopcy uparli się, że zostaną tak długo aż nie skończę pisać testów. Oni w tym czasie zabawiali małą, więc starałam się bardzo szybko to ogarnąć, bo też są już zmęczeni.

Na przeciwko laptopa usiadł Hoseok i po prostu bezczelnie mnie obserwował. Bezczelnie, bo wgl się przy tym nie krył.

Skup się na tych testach! Mówiłam do siebie w myślach.

Kiedy zorientował się, że nie zwracam na niego uwagi wstał od stołu i udał się do pokoju mojej córki gdzie siedzieli wszyscy chłopcy. Po śmiechach wiedziałam od razu, że świetnie się bawią.

Gdy w końcu uporałam się z testami wyniosłam wszystkie rzeczy spowrotem do sypialni. Poukładałam wszystko na komodzie po czym udałam się od razu do pokoju córki. Grali w twistera. Moja mała córeczka, Hoseok, Suga i Tae, a reszta bacznie się przyglądała. Nie chciałam im przeszkadzać w zabawie, więc po prostu stanęłam w drzwiach i tak jak reszta po prostu obserwowałam.

Natalka radziła sobie świetnie. Nie wiem czy po prostu dają jej wygrać czy po prostu są nie rozciągnięci. Tae i Suga już odpadli. W końcu i Hoseok padł.

- Wujek dziękuję za grę- powiedziała i przytuliła chłopaka.

Kto by pomyślał, że jeszcze wczoraj chowała mi za nogą.

- Byłaś najlepsza - odpowiedział jej.

- Natalko daj już odpocząć wujkom - powiedziałam - Dziękuję Wam, że się nią zajęliście, pewnie macie mnóstwo pracy.

- Jesteśmy do dyspozycji- powiedział Namjoon.

Poszliśmy do salonu i rozsiedliśmy się na kanapie.

- Namjoon na którą mam jutro podpisanie umowy? - zapytałam chłopaka - I o której zaczynamy lekcje, bo w Twoim liście nie było takich konkretów - zaśmiałam się

- A no tak - uśmiechnął się- My mamy próbę na 10, więc myślę, że jak przyjdziesz o 12  do menadżera to będzie tak akurat.

- Czyli lekcje byśmy zaczęli ok 13.

- No zależy jak pójdę próby, zawsze możesz do nas zaglądnąć, w sumie jeszcze nie widziałaś nas w akcji - on słysząc, że zabrzmiało to dwuznacznie po prostu zaczął się śmiać.

- Jutrzejsza lekcja będzie taka wprowadzającą. Już się poznaliśmy, więc to ominiemy. Napiszecie tylko ten test i będziecie wolni. Poważna naukę zaczynamy od wtorku! Namjoon przetłumacz im, bo bardzo dziwnie się na mnie patrzą- zaśmiałam się.

Po przetłumaczeniu chłopcy wydawali się zadowoleni z mojego planu. Jeszcze chwilę posiedzieliśmy, aż w końcu Namjoon stwierdził, że zrobią szybką próbę wokalną, bo mają kilka nieprzećwiczonych piosenek. Więc jeszcze raz podziękowałam chłopcą za pomoc i pożegnałam.

Była już godzina 18, więc zaczynamy wieczorną rutynę. Mała musi się dzisiaj wcześniej położyć, bo jutro pierwszy dzień w nowym przedszkolu. Na samą myśl, aż się stresowałam jak sobie poradzi bez znajomości języka.

Natalka w najlepsze pluskała się w wannie, więc w tym czasie przygotowałam jej piżamkę. Gdy wróciłam do łazienki umyłam jej włosy. Gdy dziewczynka była już ubrana wróciłyśmy do pokoju i wybierałyśmy ubrania na jutro, żeby jutro w biegu już tego nie robić.

Później posprzatałyśmy w pokoju, bo zabawki były wszędzie. Natalka od razu wybrała książeczkę na dobranoc. 

Na kolację postawiłam na standardowe kanapki. Do tego dziewczynka chciała kakao, ja natomiast zrobiłam sobie i cioci Belli herbatkę. Zasiadłyśmy w salonie na kanapie, zajadałyśmy się kanapkami i popijałyśmy ciepłe napoje. W telewizorze oczywiście leciały bajki.

Wytłumaczyłam cioci jaki plan na jutro. Ona natomiast się uparła, że odbierze małą z przedszkola. Troszkę się obawiałam, że mogą pobłądzić, ale w końcu się zgodziłam. Miała numer telefonu do mnie i w każdej chwili mogła do mnie zadzwonić. Chłopcy by chyba zrozumieli jakbym się urwała na chwilę.

Natalka wybłagała ciocie Belle by dzisiaj ta jej poczytała, więc dziewczyny udały się do pokoju. Ja zajęłam się posprzątaniem po kolacji i ogarnięciem kuchni po wcześniejszym smażeniu naleśników.

W końcu i ja mogłam udać się do łazienki i oddać się wieczornej pielęgnacji. Najbardziej wieczorem lubię zmywać makijaż, w końcu mogę się tego pozbyć.

Ubrana już w piżamę rozłożyłam się na łóżku. Zaczęłam przeglądać media społecznościowe i oczywiście swoją skrzynkę mailową.

Jm: Twój Hoseok ma za dużo energii, nie chce nas wypuścić do domu.

Zerknęłam na zegarek. Już było dobrze po 21.

E: Po pierwsze nikt tu nie jest mój, a po drugie mieliście ćwiczyć piosenki

J-Hope: 💔

Jm: Skończyło się oczywiście na tym, że właśnie ćwiczymy układ taneczny

E: Bidoki, walczcie!💪Ja idę spać, dobranoc 😄

Suga: Pani nauczycielka jaka bezczelna! Jak może nas tak zostawić na pastwę losu 😪😪

E: A co mam przyjechać i ćwiczyć z wami? 😅

J-Hope: Czyż to nie cudowny pomysł 😊

E: Dobranoc chłopaki,  do zobaczenia jutro 😉

Bardzo muszą kochać to co robią. Nie jeden by się już poddał, ale oni walczą dalej. Wiadomo każdy czasem musi sobie ponarzekać. Też czasem miałam dość jak prowadziłam szkółkę. Kocham uczuć ludzi, ale czasem miałam dość i potrzebowałam przerwy. Chłopcy mają tak samo.

Od jutra zaczynamy ciężką pracę.


xxxx

Zachęcam do czytania i zostawienia po sobie śladu ⭐️.

Miłego czytania i miłego dnia/wieczorku. Buziaki 😘

Nauczycielka | J-Hope Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz