Ogłoszenie i trochę o mnie...

99 8 15
                                    

Cześć wszystkim po miesiącu małej... (dobra, zważając na częstotliwość dodawania rozdziałów, ogromnej) przerwie. Mam wiadomości dobre i złe, więc od razu mówię że to nie będzie przemiła lektura dla was. Ale da radę znaleźć we wszystkim pozytywy!

Po pierwsze, potwornie przepraszam za takie nieobecności i przerwy. To nie tak, że Wattpad, ta książka i moi czytelnicy się dla mnie nie liczą, jest właśnie wręcz przeciwnie, ale to będę musiała wytłumaczyć trochę niżej. 

Przejdę od razu do sedna sprawy. Łatwo da się zauważyć, że rozdziały tutaj nie są dodawane tak często jak powinny być - ostatnio co nawet półtora miesiąca. Dlaczego tak jest? Myślę, że powoli czuję się przytłaczana przez to wszystko, przez to, że Wattpad i pisanie goni za mną jak niespełniony obowiązek, jak coś, co muszę wykonywać, a nie chcę robić nic z przymusu. Uwierzcie, historia Lily i Scorpiusa ma specjalne miejsce w moim sercu, lecz pisanie a uczucia to dwie inne rzeczy, które u mnie ostatnimi czasami w ogóle się ze sobą nie łączą, przynajmniej nie w tej książcę. Zamiast pisać Bez magii wolę opisywać bohaterów mojego życia w notatniku, korespondować z moją przyjaciółką, Wiktorią, notować zawiłe sentencje czy przelewać wszystkie uczucia które odczuwam. Te małe bazgroły wychodzą mi znacznie lepiej niż obszerne rozdziały, do których czuję pewną blokadę, których nie mogę napisać, choć pomysły w mojej głowie rodzą się na bieżąco. 

Powodem tego może być rozpoczęcie dość mozolnego i rutynowego trybu życia od marca. Teraz muszę i sama chcę skupić się na nauce, bo ja sama to kocham - możliwość edukacji i rozwijania swojego umysłu mnie naprawdę inspiruję, tyle że znając szkolnictwo w naszym kraju, nie mogę robić nic innego niż po prostu kuć i kuć ile mogę. Trochę konkursów i prawdziwy potop kartkówek i sprawdzianów to coś, na czym muszę się teraz skupić i wcale nie jestem z tego powodu smutna czy zawiedziona. Zamiast gonić za szkoleniem umiejętności literackich gonię za szkoleniem siebie samej. Myślę, że za szybko podjęłam decyzję o rozpoczęciu tu tej małej kariery, skoro nie wytrzymałam roku, a liczba prawie dwóch tysięcy wyświetleń na Bez magii powoduje ból mojej głowy.

Czuję, że odpoczynek mi się przyda, a kiedy odpocznę, wrócę jak nowonarodzona do pisania lub w ogóle już sobie to odpuszczę. To już zależy od tego, jak potoczą się sprawy, lecz znając mnie i moją sentymentalną naturę wrócę gdy tylko mój umysł zyska więcej przestrzeni. Wiosna i jej nadejście nosi za sobą zmiany, ale skąd można wiedzieć, co przyniesie lato?

Ograniczę więc wchodzenie na tą aplikację, a zajmę się utrwalaniem wiedzy, pielęgnowaniem przyjaźni starych i nowych, oddawaniem się muzyce i odprężaniem się. Na koniec tej krótkiej wiadomości co ze mną, mogę wam tylko życzyć, aby z wami było lepiej względem waszych dzieł tutaj. Posłuchajcie na pożegnanie Hasty Manany lub I've been waiting for you od ABBY i trzymajcie kciuki za nadchodzący konkurs z matematyki. Do zobaczenia! 

PS: ogromne podziękowania dla Wiktorii, która pomogła jak nikt inny w podjęciu tej decyzji! 


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 19, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Bez magii ▪ ScorilyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz