@10

6K 648 31
                                    

Nothero: Jak się dzisiaj czujesz, moja piękna fakelilou?

Fakelilou: Skąd wiesz, że jestem piękna?

Nothero: Po prostu to wiem.

Fakelilou: A co jeśli jestem okropnie szpetna i mam porządną nadwagę?

Nothero: Nie ma brzydkich kobiet. Wszystkie są piękne.

Nothero: A jeśli masz troszkę więcej kilogramów, to słodkie.

Fakelilou: Naprawdę mnie zaskakujesz.

Nothero: Czym moja droga?

Fakelilou: Łamiesz wszelkie stereotypy na temat mężczyzn.

Nothero: Mam nadzieję, że to jedna z moich zalet, nie wad. ;)

Fakelilou: Nie sądzę byś miał jakiekolwiek wady.

Nothero:  Czymże sobie zasłużyłem na tyle komplementów?

Fakelilou: Bo jesteś. Po prostu.

Nothero: I to się nie zmieni.

Nothero: A więc, jak się czujesz słońce?

Fakelilou: Całkiem dobrze. Może to przez coraz lepszą pogodę.

Nothero: Cieszę się ;) Masz rację. Jest tak pięknie, że wieczorem uciekam na wyczekiwany grill z kumplami.

Fakelilou: W takim razie baw się dobrze.

Nothero: Ale jeszcze nie idę. Wyganiasz mnie?

Fakelilou: Gdybym tylko mogła, rozmawiałabym z Tobą całą noc.

Nothero:  Dlaczego?

Fakelilou: To dziwne, ale.. To daje mi swego rodzaju spokój. Czuję się „przy Tobie” bezpiecznie.

Nothero: A więc zróbmy to.

Fakelilou: Słucham?

Nothero: Chcę rozmawiać z Tobą przez całą noc.

Fakelilou: Ale jesteś umówiony. Nie możesz.

Nothero: To nie ucieknie.

Fakelilou: Nie zgadzam się..

Nothero: Mała, proszę. Umówię się z nimi innym razem ;)

Fakelilou: Mam lepszy pomysł. Zróbmy to kiedy indziej. Gdy obydwoje będziemy mieć czas.

Nothero: W piątek?

Fakelilou: Nie masz wtedy nic lepszego do roboty?

Nothero: Pasuje Ci piątek?

Fakelilou: Jesteś okrutnie uparty. Ale tak – pasuje.

Nothero: W takim razie jesteśmy umówieni ;)

Fakelilou: Hah, zabawnie to zabrzmiało. ;)

Nothero: Co masz na myśli, piękna?

Fakelilou: Jakbyśmy umówili się na randkę.

Fakelilou: I nie jestem piękna.

Nothero: Jesteś i ja to wiem. Bo nie liczy się powłoka, a wnętrze. A Ty fakelilou jesteś wyjątkowa.

Fakelilou: A Ty okropnie i nałogowo kłamiesz. ;)

Nothero: Dlaczego choć raz nie przyjmiesz mojego komplementu do świadomości?

Nothero: I nie wyskakuj z nieznaniem Cię! Już bardzo dobrze Cię znam.

Fakelilou: Masz rację. Wiesz więcej niż ludzie z mojego otoczenia. To chyba przez tą odległość i liczbę bajtów, które nas dzielą.

Nothero: Chciałbym, by to się kiedyś zmieniło.

Fakelilou: Słucham?

Nothero: Wybacz, ale muszę uciekać. Moja siostra przyjechała z niezapowiedzianą wizytą. Mam nadzieję, że niedługo się „zobaczymy” ;)

Fakelilou: Do napisania.

Fakelilou: Mój mały bohaterze…

S@motność w sieci • styles ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz