Per.Tommy
Ten rozdział był pisany w szkole na kartce xD i nwm co się dzieje w tym rozdziale
Siedziałem i przeglądałem sobie tiktoka dopóki Techno nie wbił do mojego pokoju i zaczął grzebać się w moich skrzynkach
-hej! Co ty robisz?!- krzyknołem I się do niego Zbliżyłem
-Dream uciekł z więźnia u potrzebuje broni i zbroi bo moje się skończyły już- jak usłyszałem że Dream uciekł to się przeraziłem
-jakto uciekł?!-
-no poprostu okiwał strażników i uciekł-
-niezadobrze i mam T rzeczy w 2 skrzynce-wskazałem chłopakowi na skrzynię obok
-dzięki ale to nie oznacza że cię lubie-
-też- wolną mnie delikatnie w ramię i poszedł a ja zostałem sam I się zastanawiałem czy na 100% nikomu się nic nie stanie a najbardziej obawiałem się o Wilbura bo jak on zginie to Alex tego nie przeżyje
-dobra Tommy trzeba myśleć pozytywnie znajdę do Quackitiego I postaram się o tym nie myśleć- powiedziałem sam do siebie
-ok tylko muszę do niego zadzwonić-
...
-halo?-
-hej Alex mogę do ciebie przyjść bo samemu nie chce mi się siedzieć-
-spoko choć-
-dobra będę za jakieś 10 minut pa!-
-pa-
Rozłoczyłem się z chłopakiem i szybko wybiegłem z domu
Skip time 3 godziny puziniej
Per.Wilbur
Czekałem na znak od Techno żebym mógł iść I zaatakować Dreama bo uciekł jak go otrzymałem nie mogłem się ruszyć i przy szyji poczułem siekierę krzymnołem i Dream się odsuną a mi ta głupota prawię się skończyła tragedią
Dobra jebać Skip time bo nie chce mi się tego opisywać to w skrucie złapali Dreama
i go zamknęli No zajebista książka nie? E we niech ktoś pomiczy ile narzy było w mojej książce Skip time z góry dziękiPer.Quackity
Po tym jak Tommy już wrucił do domu ja poszedłem na duł do mojego casina i bawiłem się z innymi ludźmi nie pamiętam czy coś się stało bo byłem zbyt pijany ale mam nadzieję że do niczego nie doszło A jak tak to się chyba zabije
-hej Fundy mam pytanie-
-jakie?-
-Czy jak się upiłem to doszło do czegoś pomiędzy mną a kimś innym?-
-nie A co?-
-boże jaką ulga bo nie chcę tego robić odkąd jestem z Willem-
-... z Willem?-
-no a a co?-
-a ty przypadkiem nie byłeś z sapnapem i karlem?- Jak wypowiedział ich imiona wszystko mi się przypomniało że oni wyjechali gdzieś na pół roku i że jutro chyba wracają
-o kurwa i co ja mam teraz zrobić?!-
-Quackity nie panikuj wymyślimy coś a Will nam pomoże zadzwonię do niego-
"-halo? Will choć szybko do Las Nevadas potrzebny jest bo to sprawa życia lub simierci Quackitiego-
-co?!-
-choć po prostuuu-
-dobra już idę-"
Byłem zestresowany bo zapomniałem że byłem z karlem i sapnapem a jak oni się dowiedzą że ruchałem się z Willem albo z się z nim całowałem albo że z nim jestem ni mówiąc nim o tym?! Bożeeeeeee co robić
-hej Alex odcknij się!-
-c co?-
-zamysiliłeś się i to mocno-
-a okej co co mam robić-
-Nie wiem też o tym kompletnie zapomniałem ale trzeba im powiedzieć-
- taaa! Już to widzę "hej sapnam hej karl przez to że jestem alkocholikiem to zapomniałem że jestem z wami i zaczołem chodzić z Willem sorry" już widzę ich reakcje ja bym nie przeżył tego bo sapnap by mnie zabił-
-hymm może Ranboo na pomoże-
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-nie nie pomogę to twoja sprawa że o tym zapomniałeś Big Q a nawet jakbym wiedział to i tak bym wam nie powiedział-
-no kurdeeeeeeeeee-
-może Niki!-
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-sorry nie wiem jak pomóc-
-to kogo mogę poprosić o pomoc? Może wiesz?-
-poproś jschlatta poproś o pomoc hehe
-TA! Na pewno on to szybciej mnie zgwałci-
-żartowałam durniu-
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Georgeeeeee-
-nie pomogę bo nie wiem-
-a ty to z kąd wiedziałem o co chcę zapytać?-
-Już nie raz nie dwa słyszałem jak pytałeś się ninnych-
- co ja mam zrobić teraz wszystkich już wypytałem-
-stary pogódź się z tym i zadzwoń do nich i im to powiedz-
-ale jak przecież karl się załamie a sapnap mnie zabije-
- dramatyzujesz ja jakoś nie dramatyzowałem jak Dreama zamknęli i więcej jego nie widziałem-
- ty to nie ja-
-wiem ale chociaż spróbuj okej?-
-no spoko dzięki-
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
____________________________________________
Koniec rozdziału 11
680 słów
CZYTASZ
Idiota<Quackbur>
Poetry1. Nie zwracajcie uwagi na błędy ortograficzne jeśli będą bo mam dyslekcje 2. sceny 18+ 3. Przekleństwa 4. MIłego Czytania