Nie będziesz mną żądził!!!

ROZDZIAŁ XVIII

Agnes pov

-Przyjechaliśmy tutaj żeby dogadać szczegóły zaręczyn ślubu i waszej dalszej przyszłości-powiedział ojciec Ryana z czego nie byłam zadowolona nie chciał mi się o tym jakoś specjalnie rozmawiać

-Nie możemy po prostu zaplanować kameralnego ślubu a nie wymyślać-powiedziałam a ojciec odrazu Spojrzał na mnie

-niestety nie są w naszej rodzinie pewne zasady których nie możemy ominąć

-Proponuję datę śluby 20 sierpnia-powiedział mój ojciec a ja rozszerzyłam oczy

-ty sobie żartujesz w dniu moich urodzin kiedy miałam obrać władzę nad naszą rodziną chcesz żebym wziełam ślub

-Dzień twoich 20 urodzin będzie odpowiedni-odpowiedział zdecydowanie ojciec Ryana a ja schowałam głowę w dłonie

-A gdyby sporządzić umowę która będzie i odpowiednią dla mnie i dla Agnes-powiedział Ryan i otworzył teczkę z której wyjął dokument i podał mi. Czytałam go uważnie i zadziwił mnie że miałam tyle praw i tak bardzo mi odpowiadał

-Zgadzam się na tą umowę-powiedziałam a obok mnie odrazu pojawiła się dłoń z długopisem i odrazu podpisałam go a podpis Ryana już tam widniał-możemy zrobić ślub 28 sierpnia osiem dni po moich urodzinach a w czerwcu przyjęcie zaręczynowe ale wszystko jest na moich i Ryana warunkach-nie chciałam żeby fo wszystkiego mieszali się nasi rodzice zwłaszcza matak Ryana która by miała dużo do powiedzenia odnośnie ozdub mojego ubioru menu itp

-Dobrze to 20 czerwca pasuje-spytał ojciec Ryana a ja kiwnełam głową na znak zgody.