Bohater Jakiego Nie Mieli [1] // Percy Jackson

Rozdiał 9

Dziewczyna zaczęła wypowiadać przepowiednię

Dziecię wielkiej trójki na samotną misję wyruszy
Odnajdzie to co skradzione i na miejsce z wróci
Krew Olimpu noszące w sobie z wrogiem największym Bogów się zmierzy
Z misji wróci z sukcesem lub światu zagładę przyniesie

Obozowicze złapali upadającą dziewczynę i pomogli usiąść na ławce. To była pierwsza przepowiednia od kilku lat więc na twarzach obozowiczów malowało się wielkie zdziwienie.

-Tylko o jakie dziecko wielkiej trójki chodzi, jest ich aż pięciu

-To nie głupie pytanie, a ty co sądzisz Chejronie

-Trzeba roztrzygnąć które z nich na misję wyruszy moje dziecko, ale tym zajmiemy się jutro

***
Percy miał sen w którym widział potwory wychodzące z tartaru. Następnie przeniósł się na Olimp gdzie widział osłabionych Bogów. Następnie widział ciemność ale słyszał różne straszne szepty.

***
Pięć dzieci wielkiej trójki zebrało się w Wielkim domu

-Żeby roztrzygnąć kto ma wyruszyć z was na misję zrobimy turniej. Będzie 5 rund. Za godzinę zaczynamy.

-Dobrze - odpowiedzieli

W turnieju brali udział:
-Thalia Grace
-Jason Grace
-Nico di Angelo
-Hazel Leasume
-Percy Jackson

Herosi nie byli zbytnio zadowoleni z tego, lecz nie chcieli kolejnej zagłady świata. Zresztą nie mieli też innego wyboru.

***
Wszyscy obozowicze zebrali się na arenie żeby obejrzeć ten turniej. Nie wiedzieli jakie jeszcze będą konkurencję ale i tak stawiali zakłady kto wygra.

-Turniej czas zacząć - krzyknął z oddali Chejron

--------------------------------------------------------
Γεια σας ήρωες

Kolejny rozdział, pewnie nudny jak każdy. Przepowiednia należy do mnie jak coś xdddd.

To do jutra itp.

Τα λέμε