Taehyung
Mogliśmy zostać oficjalnie parą. Byłem przeszczęśliwy, każdego dnia uświadamiałem sobie że zakochuje się w tej alfe już bez końca. Jego troska o mnie była przeurocza i uwielbiałem to.Gguk chciał mnie jak najszybciej oznaczyć aby nikt się do mnie nie przystawiał ale prosiłem aby zaczekał z tym do rui wtedy mu na to pozwolę. Ucieszył się i oczywiście musiał dodać że ruje ma już za 2 tygodnie. Czy chciałbym mieć z nim szczeniaki? Tak, moja omega tego strasznie chciała więc ja też chce. Trochę się tego obawiałem ale wiedziałem że alfa ze wszystkim mi pomoże. A przede wszystkim będzie koło mnie cały czas.
Jeongguk bardzo się mną opiekował. A ja coraz bardziej go kochałem. Każdy dzień staraliśmy się spędzić razem. Najbardziej lubiłem leżeć w jego ramionach i tak zasypiać czy nawet tak oglądając film. Mogłem rzec że dobrze się nam układało. Byłem szczęśliwy przy nim, uśmiech nie schodził mi z twarzy. Nie przejmowałem się niczym innym. Znajomi Jeongguka mnie polubili a bardziej tak mi się zdawało. Byli dla mnie bardzo mili. Polubiłem ich nawet i coraz lepiej czułem się w ich towarzystwie. Już aż tak bardzo się nie bałem obecności innych. Nie uciekałem z przerażeniem tylko siedziałem z nimi dobrze się bawiąc. Jeongguk był ze mnie dumny że zrobiłem taki postęp w nagrodę zawsze dostawałem masę buziaków.
Nasi przyjaciele przychodzili dość często ale najczęściej odwiedzał mnie Jimin, z którym spędzałem dużo czasu. Gguk nie raz miał tego dość i w złości ( napadzie zazdrości) dzwonił po Yoongiego aby przyszedł do Jimina. Mieliśmy z tego zawsze niezły ubaw, zawsze nas to śmieszyło. A najbardziej śmieszyło nas to że wypierał się tej zazdrości. Lubiliśmy z Jiminem robić na złość aby przyznał się że jest o mnie zazdrosny. Jimin tak bez przemyślenia tego pocałował mnie prosto w usta. Pokazując Ggukowi jak bardzo jest o mnie zazdrosny.
Gguk po tamtym obraził się na mnie i był jeszcze bardziej zły na Jimina. Po dąsaniu się przez dobry tydzień, wybaczył mi ten pocałunek z Jiminem. Co do niego to dostał od Gguka zakaz zbliżania się do mnie. Gguk za każdym razem jak Jimin chciał się do mnie zbliżyć, łapał mnie w talli i odsuwał od niego. Jimin wreszcie po czasie odpuścił, tak samo Gguk. Było to jak dla mnie zabawne ale cieszyłem się że wkońcu mogę z Jiminem spędzać wieczory na wygłupianiu się bez zazdrości Gguka i pilnowania nas na każdym kroku. Kochałem go tego byłem pewny, że kochałem tą chorobliwie zazdrosną o mnie alfę, która była tylko moja. Jak to zaznaczył Gguk że jak mnie oznaczy to już nikt mnie nawet palcem nie dotknie bo będzie się bał. Nie raz się zastanawiałem jak można być tak bardzo zazdrosny ale cieszyłem się bo pewnie jak Gguk by mi robił coś takiego to też bym był zazdrosny a możne nawet bym się na niego obraził tak jak on na mnie. Tylko nie wiem ile bym wytrzymał bez niego taki obrażony na cały świat.
CZYTASZ
Who are you?/taekook
Hayran KurguTaehyung młoda omega która nie zna świata dawno temu został wyżucony boi się wszystkiego. Musi się uczyć wszystkiego od nowa, przypomnieć jak to jest być człowiekiem bo przez tyle czasu był wilkiem. Jungkook alfa, potęga watahy. Wszyscy do niego pod...