Rozdział 10

29.2K 1.6K 362
                                    

Harry
Gdzie jest Draco? Dlaczego tak bardzo źle się czuje? Co tu się dzieje? W drzwiach pojawił się profesor Dumbledore. Uśmiechnął się do mnie życzliwie.
- Witaj Harry.
- Dzień dobry profesorze.
- Jak się czujesz?
- Źle i jest mi smutno. Tęsknie za Draco.
- Musiałem was rozdzielić. To dla wszego dobra. Jesteś teraz w takim stnie, że nie powinieneś przebywać z panem Malfoy'em. Tak będzie lepiej.
- Ale dlaczego? Jakim stanie? O co chodzi?
- Harry jesteś w ciąży - oznajmił dyrektor. Co? Jak to w ciąży? Jestem chłopakiem! Nie mogę zajść w ciąże od tak! Myślałem, że Draco mnie wkręca, ale wnoszę po poważnej minie Dumnledora, że mówił prawdę.
-I co teraz? Już nigdy nie zobaczę Draco? - zapytałem.
- Spokojnie. Po urodzeniu dziecka znowu będziecie razem. Wszystko zależy od płci dziecka.
- A co to ma do rzeczy? - zdziwiłem się.
- Jeśli to dziewczynka to okres ciąży będzie krótszy, a jeśli chłopiec to troszkę dłuższy. Córeczka to około trzech miesięcy, a synek cztery.
- A wiadomo już jakiej jest płci?
- Niestety nie, aczkolwiek można to będzie sprawdzić może jutro....
- A będę mógł pisać do Draco?
- Kiedy tylko najdzie cię na to ochta - profesor uśmiechnął się. - Dropsa Harry? - zapytał z uśmiechem, wyciągając w moją stronę budełko cukierków.
- Nieeee dziękuje... - wzdrygnąłem się. Dumbledore zaśmiał się i zniknął. Stałem chwilę bez ruchu, a kiedy już miałem usiąść, w pokoju rozległ się trzask i delikatna, zielona mgła. W środku znajdowała się czarna postać....

Niechciane małżeństwo.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz