#17

37 3 0
                                    

Koniec pobytu w Egipcie właśnie wracamy do domu. Z lotniska wraz z Draco udaliśmy się do Hogwartu. Gdzie poszliśmy na śniadanie. Zajęliśmy na WS ( wielkiej sali) miejsce. W ten usłyszałem znajomy mi głos.

-Witajcie moi mili! Dawno mnie tu nie było! Chciałbym byście usłyszeli o małych zmianach nowymi prefektami zostają Hermiona i Ron którzy będą patrolować korytarze. Co do kolejnych zmian. Będą to tylko odbudowy zepsutych sal lekcyjnych. Nic więcej nie mam do powiedzenia smacznego!- własnym uszom i oczom no nie wierzyłem Hermiona i Ron wrócili. Podszedłem do nich jak zwykle chcąc się przywitać.

-Hej bro! Witaj Hermiono! Jak was długo nie widziałem! Gdzie byliście?- oni tylko odpowiedzieli

- Nie mamy na ciebie czasu Harry Potterze trzeba pilnować Hogwartu- brzmieli jak roboty byłem przerażony

-Draco słyszałeś to?- a on tylko pokiwał głową na tak. Po jego minie stwierdzam iz on też nie ogarniał zaistniałej sytuacji.

- Co tu się wydarzyło? Z resztą! Olewali mnie tyle czasu i nadal chcą to robić proszę bardzo!- powiedziałem po czym wziąłem Draco za rękaw i poszłem z nim na wieżę astronomiczną

- Co za patola nigdy nie może być normalnie japierdole chuj nie bawię się w takie gr- przerwały mi nagle czyjeś miękkie usta to był dla mnie taki szok że nie mogłem nic zrobić. Draco w uszach moja reakcję chciał uciec ale ja go złapałem i pocałowałem.

-Draco?- zapytałem go a on nie umiał się na mnie popatrzeć

-wszystko dobrze? Porozmawiajmy. Długo się znamy i w ogóle myślę że coś co ciebie czuję... I jeśli ty też możemy spróbować.- powiedziałem cicho na co on odpowiedział

- Wiesz Harry gdy mi to powiedziałeś jest lepiej.. i sądzę że chciałbym spróbować... Ja Draco Malfoy czuje coś do ciebie i chciałbym spróbować związku..- powiedział a  ja na te słowa go pocałowałem

- Wiesz Draco kocham cię.

-  Ja ciebie też potty.- i znów pocałował mnie tymi wspaniałymi ustami o smaku wanili.

- Chodź do mnie do pokoju myślę że musisz odpocząć. Od wszystkiego teraz ja wynagrodzę ci te wspaniałe wakacje jakie mi dałeś.- po czym wziął mnie na ręce i zaniusł mnie do jego dormitorium. Przebrałem się jak również i on i poszedłem spać.

- Dobranoc Draco.- przytuliłem się do niego

- Dobranoc Harry.- a on przytulił mnie mocniej i tak odpłyneliśmy w krainę Morfeusza ( Morfeusz zioooom)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
🐖372🐖

Jak mówiłam rozdział nie długi. Pewnie zastanawiacie się jak doszło do tego ich związku myślę że to spontaniczna decyzja. Zadziało się tu tak dużo że pewnie nie ogarniacie. Ale ten rdozdział był w sumie najważniejszy dla fabuły. I następny będzie równie ważny. A ja żegnam się z wami miłego dnia/ miłej nocy życzę!!! ❤️❤️❤️❤️

Wszystko od początku// drarry ale magiczne (Zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz