rozdział 13

273 21 12
                                    

-Zasypiasz?- spytał szatynkę, miała zamknięte oczy więc mógł tak pomyśleć

- Nie- przewróciła się w jego stronę, spali na łóżku Willa które było dość duże- czemu pytasz?

-Po prostu- podniósł jeden kącik ust do góry- myślisz że powinienem dać mu szansę ?

-Temu chłopakowi?- zmarszczyła brwi

-Tak

-powinieneś z nim pogadać

-Racja- wstał

-Gdzie idziesz?- usiadła po turecku

- Biorę tylko wodę- wyciągnął ją z szuflady, I podniósł w górę

-A spoko- znów się położyła- chcesz zagrać w grę?

-jaką?- usiadł obok niej

-W pytania, lepiej się poznamy

-Zaczynaj- wtulił się w koc

Dziewczyna udawała zamyśloną minę, wyglądała jakby rozwiązywała jakąś trudną zagadkę

- Jak się czujesz?- posłała mu szczery uśmiech

-Co?- zamrugał oczami- takie łatwe?

- Jak łatwe to odpowiedź, przecież to też jest pytanie, nie łamie zasad

-Więc dobrze

Eleven przygryzła wargę, spodziewała się szczerzej odpowiedzi A nie klamstwa.

-Teraz ty

-Co sprawia że się uśmiechasz ?-  zaskoczył ją tym pytaniem. Zazwyczaj ta gra u innych wygląda w zdecydowanie inny sposób, ale ten był lepszy

-Osiągnięcie celu- sprostowała- że mimo tego wszystkiego, udaje mi się coś dla mnie ważnego

- Jak to robisz?- wyszeptał

-Słucham?- pokręciła głową

- Jak to robisz że to osiągarż ?

-Nigdy nie osiągnąłeś swojego celu?- podniosła brew do góry- naprawdę?

-Osiągnąłem kiedyś- opuścił wzrok- Ale nie miałem z tego satysfakcji

-Może kiedyś będziesz mieć- położyła mu dłoń na ramieniu dodając otuchy

I dodało

-Will wstawaj!- usłyszał głos jak przez mgłę- Will my mamy szkole no dalej

-Pierdolenie o Szopenie- machnął ręką- idę spać

-Will mam wodę- pokazała mu- I nie zawacham się jej użyć

- wstaje- wyszeptał

Szybko się ogarnął, znaczy dla niego szybko, dziewczynie wcale nie. Robił wszystko najwolniej jak się dało.
Nie lubił szkoły

-W końcu- wymachęłam rękami

-Przesadzasz- przewrócił oczami

- Nie zdążymy

-Już cicho


Jeśli mi się zachce A nie, kompletnie nie mam weny, znaczy mam plan Ale nie chce mi Się pisać to rozdział będzie za nw jakoś do dwóch dni Ale będę starać się jak najszybciej. Nie mam chęci do życia, jakoś minęły mnie Ale macie bo było

Before You Love Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz