Oczami Erona:
Szukaliśmy jakiś czas, lecz nic nie znaleźliśmy. Poszliśmy przed Wietrzny Zamek a tam czekali na nas chłopaki. Nie mieli uśmiechu na twarzy więc oznaczało to chyba, że nic nie znaleźli.
Trek: I co? Nic?
Pokiwali tylko głowami. Skineliśmy głowy w dół.
Eron: To co robimy?
Ikor: Chyba pozostaje nam tylko czekać.
Usłyszeliśmy jakby ktoś latał, tylko go nie widać. Nie był to napewno Sofos bo poszedł do zamku i on się nie śmieje jak dziewczyna. Nagle za nami pojawiła się jakaś wietrzna.
(To obrazek x-Mira124-x. Bardzo dziękuję! Jest naprawdę piękna. Dziękuję, że się odezwałaś w komentarzu tak to by mój okropny obrazek tu został. Wiem, że nie powinnam tego tu pisać ale jeszcze raz powodzenia na Technikum! 😁 Jak coś usunę to ,,Powodzenia" jak chcesz.)
Totalnie nas wystraszyła, a tym bardziej Treka, upadł na tyłek!
Heroldowie: Aaaaaaa!
???: Hahaha! Szkoda, że nie widzieliście swoich min! Były komiczne! Chwila, Eron?
Eron: Lana?
Lana: To ty?
Eron: W rzeczy samej! Co ty tutaj robisz? Przecież nie wiedziałaś gdzie jest Wietrzny Zamek, więc jak nas znalazłaś?
Riff: Chwila, to wy się znacie?
Eron: Tak, Lana jest moją przyjaciółką, gdy byliśmy mali często się ścigaliśmy, lecz ona zawsze wygrywała.
Lana: Zgadza się!
Eron: No więc, jak nas znalazłaś?
Lana: Odkąd poszłeś na szukanie nie istniejącej Jedynej Wieży ja znalazłam Wietrzny Zamek. Sofos mnie przyjął do zamku i uczyłam się o historii wietrznych jak i Gormu. Sofos ciągle próbuje mnie przekonać, że Jedyna Wieża istnieje ale ciężko mi było w to uwierzyć. Teraz gdy widzę, że masz karwasz to chyba jednak muszę uwierzyć. A takie pytanko. Czemu nie było cię tak długo?
Eron: Nie mieliśmy czasu. Ciągle jakieś walki, ratowanie świata i tym podobne, teraz także. Obiecałem sobie, że gdy ukończymy naszą misję to cię odwiedzę, ale widocznie ty odwiedziłaś mnie.
Lana: Najwyraźniej! Jeszcze jedno pytanie. Sofos mi opowiadał, że karwaszów, wieży i Elestara strzeże jakaś strażniczka i pomaga wam w misjach, no wiesz pilnuje na przykład ciebie,
Wskazała palcem na mnie.
Lana: byś nie zrobił czegoś głupiego, czy coś w tym desent, i gdy o niej usłyszałam to chciałam z nią porozmawiać, ale widzę, że jej nie ma, gdzie ona jest?
CZYTASZ
Władczyni Gormu-Ao-Ki (Gormiti)
RandomWitajcie! To jest moja pierwsza praca, więc mam nadzieję, że się spodoba. Pokazuje jak wyobrażałam sobie koniec 2 sezonu. Dzięki tej opowieści będziecie mogli zrozumieć dalsze części które napisze...