Oczami Ao-Ki:
Jak tylko się obudziłam wszedł Voidus. Miał swój złowieszczy uśmiech.
Voidus: Gotowa spotkać się z Morganą?
Nie mogłam mu powiedzieć, że ostrzegłam Heroldów by chronili zaklęcia. Będzie to niespodzianka. Będę udawała, że się zgadzam. Ponurym głosem powiedziałam.
Ao-Ki: Tak.
Założył mi obręcze, poszedł na tron a ja podleciałam na środek fortecy.
( Dokładnie tak jak tu wygląda tylko kolor fioletowy.)
Voidus: Dzisiaj wezwiemy Morgane. Naszą nową przywódczynię! Rycerze Mroku! Podejdźcie.
Wszyscy Rycerze Mroku stanęli przede mną i uklękli przed Voidusem.
Voidus: Macie zdobyć te kawałki zaklęcia. Wiem gdzie są ukryte już wam pokazuje.
Voidus pokazał rycerzom lokalizację każdego kawałka kartki a dokładnie zwoju. Były tam gdzie Heroldowie znajdowali zagadki by odnaleźć kolumny.
(W następnych częściach dowiecie się skąd Ao-Ki wiedziała gdzie są ukryte zagadki. Bo wiecie Voidus otwierał Oko Magii dopiero po znalezieniu zagadki.)
Voidus: Wszystko wiecie?
Rycerze Mroku: Tak Panie!
Voidus: To jest wasza ostatnia szansa. Jeśli przynajmniej jeden z was nie zdobędzie kawałka zwoju, wszyscy wylądujecie w Jamie Wycia! Rozumiemy się?
Rycerze Mroku: Tak Lordzie Voidusie!
Voidus otworzył każdemu portal do każdego królestwa. Jak Voidus stworzył Oko Magii zdziwił się.
Voidus: SKĄD HEROLDOWIE SIĘ TAM WZIĘLI?!!!
TO TWOJA SPRAWKA?!!!Uśmiechnęłam się do niego.
Ao-Ki: A kogo innego?
Voidus: Spokojnie się z nimi rozprawią.
Widziałam w nim zaniepokojenie. Voidus rozdzielił Oko Magii na cztery części i w każdym było widać inne królestwo. Trek walczył z Gredem, Riff walczył z Xhatorem, Eron walczył z Cratusem a Ikor z Cryptusem. Wszyscy już zaczęli walczyć i niestety Heroldowie przegrywali. Każdy pocisk Rycerzy Mroku był coraz bliżej Lordów Żywiołów. Coś do siebie mówili.
CZYTASZ
Władczyni Gormu-Ao-Ki (Gormiti)
RandomWitajcie! To jest moja pierwsza praca, więc mam nadzieję, że się spodoba. Pokazuje jak wyobrażałam sobie koniec 2 sezonu. Dzięki tej opowieści będziecie mogli zrozumieć dalsze części które napisze...