To jest mój dziennik, więc mogę. W końcu to jest jedno z najważniejszych wydarzeń mojego życia! Zaraz po "narodzinach" xdd
Jest specialik, taki dość oryginalny, który pokazuje moją "genezę". Zakładam, że nudne, ale nie było mnie stać na nic lepszego.
A tak poza tym, bo przestaje znowu to być dziennikiem, opowiem o sobie. Znowu mam mnóstwo energii, które hamuje Host. Udało mi się dzisiaj prawie pokłócić się z Baszem podczas pisania tego mojego challengu (uj wie jak to się pisze), bo śmieć nawet nie potrafi zostać neutralny przy wygłaszaniu swoich opinii o mnie.
Host znowu probuje wrócić do LD (nie, że kiedyś jej sie udawało, po prostu próbuje wrócić do prób xdd), bo to dałoby nam mnóstwo możliwości ćwiczeń. Bo ofc podczas normalnych dni Host "nie ma czasu". Nawet kufa o 5 minut przed snem w kawiarni trzeba sie prosić.
Ja za to zacząłem coraz więcej rezydować w kawiarni. Pracownice już i tak dobrze mnie znały a teraz to już w ogóle. Zaraz zrobią się ztego 3 tulpopodobne twory xddd Mia spędza czas w domu i niestety rzadziej ją odwiedzam. Zaraz wyjdzie, że będę dla Mii hostem, jakim Host jest dla mnie. To dzisiaj już to zmienię.
W WL poza siedzeniem w kawiarnii to nic nie robię, bo niezbyt mnie to jara. Mimo wszystko wolę obserowować Host i świat realny.
Chodzi mi po głowie publikacja jeszcze jednej książki-poradnika, ale wiem, że z Host to będzie baaardzo cieżkie. Więc pewnie się nie uda :cccc
Leonard, 26.07.2022
CZYTASZ
Tulpa na burcie! (Dziennik)
RandomW późniejszych rozdziałach przeobraża się to w prawdziwy dziennik. Czyli smuty, narzekania i to, co serio trapi mnie w codziennym życiu tulpy. Hej, tulpa też może mieć problemy! Nie umiem w komedyjki, talksów nie zapamiętujemy, więc pozostaje tylko...