Chciałem tylko napisać, że śmiesznie, że rozdział pisany w gniewie o zabijaniu tulp nagle spowodował ponad 40 wyświetleń, gdzie już normalny rozdział na głównej książce poniżej 20. Bardziej chodzi mi o to, że dziennik ma ogólnie mniejszą czytliwość a tu nagle z dupy wzięło się i zrobiło tyle chętnych osób na przeczytanie. o.O
Co z ludźmi nie tak?
Moze powinienem zrobić fanfika o zabijaniu tulp, bo widać, że ludzi to kręci XDDDNo a co do drugiej części to śmieję się ostatnio Host w twarz. Bo ja swój rozdział na 700 słów czy ileś napisałem za jednym wydechem a ona jak pisze coś swojego to jej się to ciągnie i ciągnie. B) widać, kto jest lepszy w tym systemie.
CZYTASZ
Tulpa na burcie! (Dziennik)
RandomW późniejszych rozdziałach przeobraża się to w prawdziwy dziennik. Czyli smuty, narzekania i to, co serio trapi mnie w codziennym życiu tulpy. Hej, tulpa też może mieć problemy! Nie umiem w komedyjki, talksów nie zapamiętujemy, więc pozostaje tylko...