Życie to nie sen

Rozdział X

Następnego dnia pojechaliśmy do kancelarii. Weszliśmy razem trzymając się za ręce. Postanowiliśmy się już nie ukrywać z naszym uczuciem. Gdy pani Marta zobaczyła nas trzymających się za ręce trochę się zdziwiła.
- Dzień dobry! Nic pani nie jest?- spytała z troską.
- Dzień dobry! Nic mi nie jest, na szczęście nie było wtedy nikogo w moim mieszkaniu.
- Lena! Wszystko ok? Matko, jak się o ciebie martwiłam- z gabinetu Wiktora wybiegła Asia i rzuciła mi się na szyję. Ostatnio bardzo się zaprzyjaźniłyśmy. Mogę śmiało o niej powiedzieć, że jest moją przyjaciółką.
- Wszystko dobrze- powiedziałam, gdy wypuściła mnie z objęć.
- To ja wam nie przeszkadzam, będę w swoim gabinecie- wtrącił Marcin dając mi krótkiego całusa.
- Ok- odpowiedziałam mu.
- Ty i Marcin? Razem?- spytała Aśka trochę zdziwiona. W tym momencie do kancelarii weszła pani Iga i gdy usłyszała te słowa aż zbladła. Bez słowa poszła do,, kuchni".
- Co jej jest?- spytałam Aśkę.
- Chodź na kawę do pobliskiego baru to ci wszystko wyjaśnię.
- Ale praca- zaprotestowałam.
- Praca nie zając, nie ucieknie. A zresztą słyszałam, że tata i Tomek przejęli twoje sprawy i ty dzisiaj nie miałaś przychodzić do pracy. Podobno masz urlop.
- Co?- spytałam zdziwiona, ale nie otrzymałam odpowiedzi, bo Aśka pociągnęła mnie za sobą. Usiadłyśmy przy oknie, zamówiliśmy kawę.
- A wracając do pani Igi, to ona chyba kocha się w Marcinie. Już wtedy jak ja z nim byłam ona próbowała go zdobyć, ale udało jej się tylko poróżnienie nas.- wyjaśniła Asia.
- A Marcin coś do niej czuje?
- Nie wiem, spytaj go o to. On twierdzi, że to tylko jego przyjaciółka, ale mi się wydaje, że coś więcej.
Trochę mnie to wkurzyło. Pogadałyśmy jeszcze chwilę, wypiłyśmy kawę i wróciłyśmy do kancelarii.
Postanowiłam, że od razu pogadam z Marcinem o pani Idzie. Zapukałam do drzwi i o tworzyłam je. To co tam zobaczyłam przerosło moje najśmielsze oczekiwania.

----------------------------------------------------
Dziękuję, że coraz więcej osób czyta moje opowiadanie. Liczę na gwiazdki i na jakieś rady, uwagi. Przez najbliższy czas nie dodam nowego działu, bo mam egzamin i konkurs, ale obiecuję, że pod koniec przyszłego tygodnia napiszę kolejny dział. Jak myślicie co zobaczyła Lena? Co z tym zrobi? Co wydarzy się później? Piszcie <3