4 After po nocy

197 10 0
                                    

Nad ranem promyki słońca łaskotały mnie po twarzy. Otworzyłem powoli oczy, a mój wzrok skierowałem w sufit I następnie obok siebie.

- Hej. - Powiedziała Susan, ciągle wpatrując się we mnie jak w obrazek.

- Dzień Dobry piękna. - Uśmiechnąłem się słodko do niej.

Odwzajemniła uśmiech po czym powiedziała.

- Szykuj się, niedługo przyjedzie po ciebie szofer, a ja za godzinę muszę być w biurze. - Wstała spoglądając na zegarek, który miała na ręce.

- E to mamy dużo czasu na powtórkę z rozrywki. - Zaśmiałem sie na moment.

- Nie Emil, zobacz jak ja wyglądam. - Przewróciła oburzona oczami, następnie podeszła do dużego lustra wiszącego na ścianie I zaczęła się przyglądać.

- No, no? Wyglądasz przepięknie. - Wzruszyłem ramionami I zmieniłem pozycję na siedzącą.

- Co ty pleciesz? Te włosy, makijaż rozmazany...okropnie! - Przyglądała się uważnie swojemu wizerunkowi.

- Ajj baby. - Mruknąłem pod nosem.

- Co? - Spojrzała na mnie pytająco.

- Co tam mruczysz kotełku? - Dodała podśmiechując.

- Nic, nic. - Machnąłem ręką.

- No już zbieraj się Emil! - Krzyknęła, kolejno powędrowała do łazienki I zaczasnęła za sobą drzwi.

Oh super! Teraz tam będzie siedzieć pół dnia!

Wstałem powoli z łóżka I poszedłem do drugiej łazienki, która znajdowała się na dole.

Wykonałem poranne czynności.

Zacząłem się przygotowywać do podróży.

Mężczyzna do towarzystwa Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz