Nad ranem promyki słońca łaskotały mnie po twarzy. Otworzyłem powoli oczy, a mój wzrok skierowałem w sufit I następnie obok siebie.
- Hej. - Powiedziała Susan, ciągle wpatrując się we mnie jak w obrazek.
- Dzień Dobry piękna. - Uśmiechnąłem się słodko do niej.
Odwzajemniła uśmiech po czym powiedziała.
- Szykuj się, niedługo przyjedzie po ciebie szofer, a ja za godzinę muszę być w biurze. - Wstała spoglądając na zegarek, który miała na ręce.
- E to mamy dużo czasu na powtórkę z rozrywki. - Zaśmiałem sie na moment.
- Nie Emil, zobacz jak ja wyglądam. - Przewróciła oburzona oczami, następnie podeszła do dużego lustra wiszącego na ścianie I zaczęła się przyglądać.
- No, no? Wyglądasz przepięknie. - Wzruszyłem ramionami I zmieniłem pozycję na siedzącą.
- Co ty pleciesz? Te włosy, makijaż rozmazany...okropnie! - Przyglądała się uważnie swojemu wizerunkowi.
- Ajj baby. - Mruknąłem pod nosem.
- Co? - Spojrzała na mnie pytająco.
- Co tam mruczysz kotełku? - Dodała podśmiechując.
- Nic, nic. - Machnąłem ręką.
- No już zbieraj się Emil! - Krzyknęła, kolejno powędrowała do łazienki I zaczasnęła za sobą drzwi.
Oh super! Teraz tam będzie siedzieć pół dnia!
Wstałem powoli z łóżka I poszedłem do drugiej łazienki, która znajdowała się na dole.
Wykonałem poranne czynności.
Zacząłem się przygotowywać do podróży.
CZYTASZ
Mężczyzna do towarzystwa
ActionCzujesz się samotna i marzysz o spędzeniu wolnego czasu z przystojnym mężczyzną, który w ułamku sekundy zabierze cię do raju? Jesteś w dobrych rękach. Autorami tego dzieła są A.M & G.M