Jaden
Dotarłem na miejsce zdarzenia. W drodze do drzwi ekskluzywnej rezydencji zatrzymałem się na chwilę. Bel Air to jedna z najbardziej ekskluzywnych dzielnic w Los Angeles, sam blichtr i szyk, a przynajmniej z pozoru właśnie tak było. Te domy najczęściej należały do ludzi którzy dorobili się na szemranych interesach, a nawet jeżeli tak nie było w ich życiu było sporo alkoholu, narkotyków, hazardu, i zawiści ze strony tych którzy mają mniej. Zazdrość jest jednym z najsilniejszych uczuć którymi kierują się ludzie, nawet jeśli twierdzą, że jest inaczej.
Wszedłem do środka, przez wielkie drewniane drzwi. O sprawie którą właśnie miałem prowadzić wiedziałem niewiele. Szesnastoletnia dziewczyna prawdopodobnie popełniła samobójstwo. Musieliśmy to sprawdzić ze względu na jej status materialny. Należała do bogatej rodziny, a w takich przypadkach nawet samobójstwa wymagają podwójnego zbadania.
Camilla, nasz technik, stała nad zwłokami dokładnie fotografując miejsce zdarzenia. Usiłowałem nie patrzeć bezpośrednio na ofiarę. Nikomu o tym nie wspominałem, ale twarze zamordowanych coraz częściej śniły mi się po nocach.
- Co tutaj mamy? - zapytałem, zwracając jej uwagę na moją osobę.
Uniosła wzrok, a jej usta rozpromienił uśmiech. Chyba tylko ona potrafiła uśmiechać się w takich okolicznościach.
- Ktoś tu jest spóźniony, i ewidentnie niewyspany. Jak udała się randka?
Właśnie tak kończy się posiadanie policyjnego technika i najlepszej przyjaciółki w jednym.
- Prosiłem cię już o nie mieszanie spraw prywatnych i służbowych. Teraz jesteśmy w pracy.
- Więc w godzinach pracy wystarczy mi jedynie krótkie podsumowanie wieczoru – rzuciła uśmiechając się jak szalona.
Westchnąłem wiedząc, że nie mam szans z nią wygrać. Nigdy ich nie miałem.
- Nie przyszła, musiała zostać w pracy, a ja nie mogłem spać.
Rzuciła mi się na szyję przytulając z całej siły swojego małego ciałka.
- Tak bardzo mi przykro, wiem, że to jest dla ciebie ciężkie, ale musisz zrozumieć, że spotykasz się z kobietą sukcesu.
- Rozumiem to, od początku ustalaliśmy, że praca stoi na pierwszym miejscu naszych list priorytetów.
- Ale to wciąż smutne kiedy ktoś cię wystawia.
- Nie zostałem wystawiony, poinformowała mnie o tym, że się nie pojawi. – A raczej zerwała ze mną przez smsa kończąc tym naszą trwającą kilka tygodni relację, to nie było nic aż tak poważnego, dopiero zaczynałem od nowa chodzić na randki.
- Nie mniej to boli.
- Camilla - wypowiedziałem jej imię ostrzegawczym tonem. Miałem nadzieję, że dzięki temu wreszcie przejdziemy do konkretów dotyczących sprawy.
- Zrobiłeś wszystko tak jak ci kazałam? Wypiłeś ziółka pół godziny przed pójściem do łóżka, zaparzałeś je przez piętnaście minut.
Przesunąłem wzrokiem, po całym zespole. Wszyscy wydawali się zajęci własnymi sprawami, wiedziałem jednak, że śledzenie czyjegoś biznesu jest ich drugą naturą.
- Wszystko zrobiłem tak jak instruowałaś.
- I nic nie pomogło? Nadal masz koszmary?
Wziąłem dwa głębsze oddechy. Musiałem uzbroić się w cierpliwość względem tej kobiety. Tyle razy prosiłem ją o nie wspominanie o tym, przy świadkach. Nie wiedziała co oznacza powierzenie jej czegoś w tajemnicy.
CZYTASZ
Shameless | Dylogia Less #1 (zakończone)
RomanceOna ucieczkę ma we krwi. On zrobi wszystko żeby ją zatrzymać.