𝕹𝖎𝖊 𝕵𝖊𝖘𝖙𝖊𝖒 𝕿𝖆𝖐𝖆 𝕵𝖆𝖐 𝕴𝖓𝖓𝖎

Rozdział 2

Rano oburzałam się o 10:13 ponieważ usłyszałam zbicie szkła na dole. Szybko zbiegłam na dół udając się na dół zauważyłam Dinh'a który tak samo jak ja był zdezorientowany hukiem i też zamierzał to sprawdzić. Na dole zauważyliśmy Hong która miała zamiar zrobić sobie herbatę ale zwaliła mój ulubiony kubek który się niestety zbił.
-Kurwa Hong zbiłaś mój ulubiony kubek- nie wytrzymałam i się wkurwiłam
H:Sorka Nguet odkupię Ci nawet więcej. Naprawdę nie chciałam go zbić.
-Ugh dobra posprzątaj to i zrób mi jakieś dobre śniadanie to może nie będę na ciebie zła
H:Dobrze dziękuję- dziewczyna podbiegła do mnie uważając na szkło i mnie przytuliła. Gdy się zorientowałam szybko ją od siebie odepchnęłam
-Hong dobrze wiesz ze nie lubię się przytulać
H:Sorka-dziewczyna uśmiechnęła się nie winnie i zaczął sprzątać
Poszłam do swojego pokoju  i postanowiłam się ogarnąć. Wzięłam częste  ciuchy i bieliznę  z garderoby i poszłam do łazienki się umyć i ubrać, oraz wykonać poranna rutynę. Po wykonaniu owej czynności poszłam do toaletki i się pomalowałam i uczesałam. Włosy postanowiłam zostawić rozpuszczone tak prezentowała się makijaż i mój dzisiejszy outfit:  

Na usta postanowiłam dać lekki różowy błyszczyk.
Gotowa zeszłam na dół widziałam że Hong zrobiła mi na śniadanie tosty  więc usiadłam i zaczęłam je jeść. Gdy zjadam była już 11:30. Pomyślałam żeby bardziej się bardziej udzielać na ig. Jak pomyślałam tak też zrobiłam, postanowiłam że pójdę do parku zrobić sobie parę zdjęć do opublikowania na owej stronie. Założyłam buty i poszłam do parku i zaczęłam robić sobie parę zdjęć w parku, następnie poszłam do starego kluby z graffiti na ścianach i zrobiłam sobie zdjęcia na schodach. Oto efekt końcowy zrobionych zdjęć:    

Wróciłam do domu o 19:40 postanowiłam zrobić sobie kolacje, przez chwilę myślałam co zrobić ale postawiłam na onigiri. Po zrobieniu i zjedzeniu ich postanowiłam  zrobić też swoim przyjaciołom. Gdy to zrobiła poszłam do swojego pokoju i wstawiam zdjęcia na ig. Położyłam się na łóżku i myślałam czy nie odwiedzić mamy na urodzinach, czy wysłać prezent aby jej nie odwiedzać by było bezpieczniej. Nie wiem. Siedziały tak i myślałam a na  mój telefon przychodziło cały czas powiadomienia. Zignorowałam go i postanowiłam iść się wykąpać. Gorąca woda spowodowała że się zrelaksowałam, więc postanowiłam pomyśleć na za i przeciwko temu żeby pojechać na imprezę urodzinową mojej mamy. Po ok. 20min postanowiłam wyjść że względu na to że woda stawała się zimno. Zmykam makijaż i wykonałam pielęgnację twarzy, oraz umyłam zęby, po wykonaniu tej czynności ubrałam się w piżamę i położyłam się na swoim łóżku. Założyłam słuchawki które znajdowały się pod poduszka i włączyłam swoją ulubiona playliste. Przez chwilę sprawdziłam ig pod moimi zdjęciami było 2tys polubień, zdziwiłam się ale po chwili wyłączyłam ig i postanowiłam się zasłuchać w muzyce. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam.