𝕹𝖎𝖊 𝕵𝖊𝖘𝖙𝖊𝖒 𝕿𝖆𝖐𝖆 𝕵𝖆𝖐 𝕴𝖓𝖓𝖎

Rozdział 4

Zostałam obudzona przez budzik który ustawiłam wczoraj wieczorem. Była godzina 5 postanowiłam iść do garderoby wsiąść czyste ciuchy i bieliznę, następnie poszłam do łazienki ogarnęłam się włosy rozczesałam i zostawiłam rozpuszczone Tak się dzisiaj prezentował mój dzisiejszy outfit i makijaż

Po około 1h męczenia się z makijażem poszłam na dół do kuchni zrobić śniadanie, jakie była moje zdziwienie kiedy w kuchni zobaczyła Dinh I Hong którzy kończyli robić śniadanie.
-Hejo widzę że nie tylko ja postanowiłam wstać wcześniej
H:Nom
D:Co wy na to gorąca czekoladę i grzanki z dżemem lub czekolada
-Oczywiście że tak!
D:Wcale się nie spodziewałem takiej odpowiedzi
H:Ja też nie wcale
- Oj dobra dobra już koniec gadania róbcie te śniadanie bo głodna jestem
Nikt nic nie odpowiedział tylko Hong i Dinh się zaśmiali ale potem już przestali że względu że sami byli głodni. Po zjedzony posilku postanowiłam iść spakować torebkę oraz walizkę do której zapakowałam ciuchy i pare broni, nastepnie zapakowałam prezent do torby.
-Telefon, ładowarka, sluchawki, portfel,chusteczki, broń, scyzoryk. Okej wszystko jest.

Dumna usiadłam na łozko sprawdzając godzinę 6:40. Uznałam że zniosę już walizkę na dół a raczej poproszę o to Dinha by mi pomogł. Jedziemy wcześniej dlatego że mamy w zamiarach odwiedzić naszych starych znajomych.
- Dinh rusz dupsko i pomóż mi z walizka!
D:Okej już idę
-Dzieki znieś odrazu też swoją i Hong bo za 20min jedziemy
D:No spoks
Dinh znosił nasze walizki a ja poszłam do pokoju po prezent i torebkę
Gdy wszystko wzięłam zeszłam ponownie na dół zauważyłam czekających na mnie przyjaciół.Wyszlismy z domu. I poszliśmy do auta wcześniej zakluczajac dom. Gdzy byliśmy w aucie usiedliśmy że Dinh i Hong z tyłu a ja z przodu jako kierowca. Włączyłam muzykę i ruszyłam droga do Seulu. Droga potrwa ok 4-5h o ile nie będzie korków. Po 3h postanowilismy zrobić przerwę na stacji benzynowej na załatwienie swoich potrzeb lub zjedzenie czegoś.Postanowilam kupić sobie energetyka oczywiście mojego ulubionego monsterka i do tego chipsy Laysy cebulkowe
S:Dzień dobry. Coś jesze?
- Nie to wszystko
S:Płatność kartą czy gotówką
- Karta
Po kupieniu energetyk i chipsów poszłam do auta by tam poczekać na przyjaciół długo czekać nie musialm bo zaledwie po 10min wrócili także z energetykami. Zostały nam jescze 1h samochodem jesteśmy szybciej niż myśeliśmy a to dlatego że ja prowadziłam. Postanowiliśmy że pojedziemy na obiad do galerii a potem się spotkamy na 2h z znajomymi. Po dotarciu do Seulu była godzina 11 pojechaliśmy do centrum handlowego i poszliśmy do restauracji. Na obiad kupiliśmy sushi i bulggogi, po skończonym posilku poszliśmy do auta I pojechaliśmy do naszych starych znajomych. Czas spędziliśmy w miarę okej poprostu powspominaliśmy stare czasy i inne duperele byliśmy w salonie gier, i na lodach a tak to nic szczególnego się nie działo. Dochodziła godzina 15 uzaliśmy że pojedziemy do naszego hotelu który wynajęliśmy na jeden dzień żeby się przyszykować.(to co mieli ubrane jest w poprzednim rozdziale)
Hong

(biła torebka)
Makijaż Hong

Nguet

(Czarna torebka)
Mój makijaż

Gotowi pojechaliśmy do domu moich rodziców.