Prolog

1K 155 4
                                    

Miłość dodaje otuchy jak promień słońca po deszczu".

William Shakespeare


Nie aż tak dawno temu, w pięknym domu na peryferiach Warszawy, mieszkał pewien zamożny człowiek o dobrym sercu.

Ów mężczyzna słynął z licznych zasług na rzecz mieszkańców; w swoim małym, uroczym miasteczku, i samej Warszawie. Niezwykle szczodry i życzliwy, wzbudzał sympatię oraz zachwyt, choć do wielu docierały pogłoski o tym, że jako ojciec bywa bardzo surowy. Ale jaki rodzic, samotnie wychowujący dwie córki, pragnący dla nich jak najlepiej, by nie był? Zwłaszcza, gdy jedna z nich jest kapryśną nastolatką podatną na wpływy otoczenia, a druga, studentka, buntuje się przeciw całemu światu. Tak więc on: kochający, troskliwy ojciec musiał je chronić przed zagrożeniami współczesnego, konsumpcyjnego świata. Czyż taki ojciec to nie skarb?

Starsza córka – Katarzyna, wyróżniała się charakterem, o którym krążyły legendy, i wspierała ojca ze wszystkich sił, znaczną część uwagi skupiając na cztery lata młodszej siostrze. Skoncentrowana na ważnych sprawach tego świata, nie przywiązywała uwagi do urody. Za to młodsza - Bianka olśniewała porcelanową cerą, jasnymi włosami, wielkimi niebieskimi oczami i zgrabną sylwetką, którą chętnie by podkreślała, gdyby tylko nie stali jej na drodze: wredny ojciec i siostra złośnica. Tak, tych dwoje niemiłosiernie uprzykrzało jej pełne zawirowań życie nastolatki.

Jeden aspekt nie budził wątpliwości: Bianka zachwycała urodą i choć nie brakowało jej także wiedzy, którą dość łatwo przyswajała, z mądrością było już gorzej. Ale o tym potem. Przenieśmy się do dnia, w którym sprawy nagle przybrały nieoczekiwany obrót, nadając ich życiu zupełnie inny bieg.

Zdawało się, że to będzie kolejny, niczym niewyróżniający się dzień...


Sposób na złośnicęOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz