Epilog

63 0 0
                                    

Marika pov.

-Cześć Marcelku. - Postawiłam znicz na jego grobie. -To już trzy miesiące bez ciebie. Tak bardzo tęsknię. Czaisz to że policja nie ustaliła kim jest twój morderca? Skurwysyny... -Wyszeptałam ostatnie słowo. -Wczoraj Ernest przyszedł do mojego mieszkania i przeprosił, wybaczyłam mu. Wiem że chciałbyś abym była szczęśliwa. Mam nadzieję że patrzysz na mnie tam z góry. Tęsknię tak bardzo.

Przesiedziałam tak chyba pół godziny.

W pewnym momencie ktoś położył mi rękę na ramieniu.

-Mogę się dosiąść? -Spytał mężczyzna. Znałam ten głos. Znów Ten Idiota.

Koniec

Dziękuję wszystkim osobą które wytrwały przez tę kiepską książkę. Zapraszam do kolejnej obiecuje że będzie lepsza. ❤️❤️

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 23, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

On i Ja (W Trakcie Korekty)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz