Ostatni żyjący mistrz, strażnik starożytnych klejnotów, dających ludziom niezwykłe moce nie był w stanie samodzielnie powstrzymać zła, które atakowało cywilnych mieszkańców stolicy Francji, Paryża. Przyjeżdżając tam, aby podjąć jakąkolwiek pracę i przestać się w końcu tułać po świecie, nawet nie pomyślał, iż to czego od tak dawna szukał, było na wyciągnięcie ręki...
Dwa zaginione miracula, przez jego błąd popełniony za czasów dzieciństwa, wiele ofiar... Nagle pojawiła się szansa, aby to wszystko naprawić.
Jednak sam nie mógł walczyć. Był zbyt stary i słaby.
Ostatecznie podjął decyzję.
Z wszystkich klejnotów najpotężniejsze były dwa, te, które w połączeniu dawały potęgę absolutną oraz możliwość wypowiedzenia dowolnego życzenia.
Szkoda, że ludzie nie zdawali sobie sprawy z konsekwencji, jakie to ze sobą niosło...
To właśnie miracula Biedronki i Czarnego Kota chciał oddać w dobre ręce.
Poszukiwania nie trwały długo. Już pierwszego dnia odnalazł przyszłych bohaterów. Kiedy widział ich razem, kiedy dostrzegł ten wyjatkowy błys w ich oku... Poznał ich od razu.
Wtedy już wiedział, że ta dwójka dzieciaków podoła zadaniu. Będą poważni, silni, potężni...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jezu ostatnio mam taką fazę na ten serial, jak 7 lat temu, gdy byłem dzieciakiem i wyszedł pierwszy sezon hshshs.
Zaczęłam to pisać, bo imo w 5 sezonie nie ma już tego vibe'u tych pierwszych, więc stwierdziłam, że napiszę tę historię sama po swojemu.
Akcja książki będzie się odgrywać 2 lata po odrymaniu przez głównych bohaterów atrybutów mocy, jednak strażnikiem wciąż będzie Fu, a jedynymi bohaterami Biedra i Kłotek.
Pozdrawiam, Ździslaw <3
CZYTASZ
Us two against the world ~ MLB
Fanfiction"Niektóre rzeczy po prostu się nie zmieniają, mimo wszystko." Minęły dwa lata od pierwszego ataku na Paryż. Zarówno Marinette, jak i Adrien dzięki swoim sekretnym tożsamościom mogą się rozwijać, choć szkoła czasem bywa barierą nie do pokonania. Ich...