Rozdział 29

24 1 0
                                    

Perspektywa Asha

Na początku ma się odbyć jakieś ważne spotkanie. A ja nie wiedziałem właśnie nadal o czym. Ale miałem jakieś dziwne przepuszczenia, że może się to nam nie za bardzo spodobać. Na domiar złego Bones cały czas chodzi uśmiechnięty. Jakby dobrze wiedziała o co chodzi. I to mi się właśnie nie za bardzo. Żaden z naszych szpiegów nic nie wie. A Susan nie odpisuje nawet na listy od Lavender. Jakby jej już nie ufała. I uznałem, że lepiej o tym nie myśleć. Ale i tak, muszę o tym poinformować swoich rodziców wcześniej.


Perspektyw Albusa

Gdy Ash się pojawił to ja już wiedziałem, że mój syn niestety ale ponownie ma dla nas tylko złe wiadomości. Ale co się dziwić. Jak zawsze może być gorzej. Ale po chwili zmieniłem zdanie, ponieważ ja nic nie wiem o zbliżającym się spotkaniem. Ani o tym czego ten ma dotyczyć. Na domiar złego Ministerstwo bez mojej zgody wybrało stażystów. A ja nawet nie wiem kim oni są. I nie mogę się tego dowiedzieć. I to mi się za bardzo właśnie nie podoba. I mam nadzieje, że nie popsuje to nasze plany.


Perspektywa Gellerta

Mam jakieś dziwne przepuszczenia, że to dopiero początek i to mi się właśnie nie za bardzo podoba. Ale co się dziwić. Jak można było się tego właśnie spodziewać. Z tymi właśnie myślami udałem się do swojego gabinetu. Aby sprawdzić co nie które rzeczy. Gdy nagle otrzymałem list, że ma zostać również wybrany nowy dyrektor szkoły. Albus od razu się wściekł i wiedziałem jedno, że zapowiada się ciekawie. Mam tylko nadzieje, że wszystko się dobrze skończy. 

Początek prawdy (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz