19

40 7 7
                                    

Zimne powietrze wlatywało przez otwarte okno i opatulało ciało blondwłosego chłopca, który radośnie śpiewał w kuchni przepięknie do tego ruszając swoim kruchym ciałem i przygotowując swojemu jelonkowi kanapki. 

- It's a heartache. Nothing but a heartache. Hits you when it's too late. Hits you when you're down! ~ Śpiewał radośnie, chociaż piosenka była smutna, ale w tym momencie nie to liczyło się dla niego. Park wstał dzisiejszego ranka ze wspaniałym humorem, a wszystko dlatego, że jego ukochany był obok niego. 

Kiedy to Jimin radośnie podśpiewywał sobie do kuchni wszedł drugi wyższy i starszy mężczyzna, który na ten rozkoszny widok tylko się zaśmiał i dołączył niezbyt umiejętnie do śpiewania. 

- It's a fool's game.  Nothing but a fools game. Standing in the cold rain. Feeling like a clown.*
~
Zaśpiewali razem wpadając w swoje ramiona i tym razem tańczyli razem. Żadnemu nie przeszkadzało to, że tańczą w kuchni przy brudnych naczyniach. Teraz liczyli się tylko oni i dobra muzyka. Ta chwila dla tej pary mogła by trwać wiecznie w końcu obydwoje byli naprawdę szczęśliwi, a w ich oczach można było na nowo zobaczyć tą iskrę szczęścia i miłości. 

-Nie wiedziałem, że znasz takie piosenki ~ Powiedział szatyn i delikatnie obkręcił roześmianego blondyna w okól jego własnej osi. 

- W końcu to klasyk ~ Odpowiedział uśmiechając się najszczerzej jak mógł. 

- To prawda. ~ Po tych słowach podniósł delikatnie blondyna i obkręcił się razem z nim całując go na koniec w czubek nosa. 

- Dziękuję za taniec. ~ Blondynek delikatnie ukłonił się, a piosenka w tym samym czasie zakończyła się.

- Zawsze do usług ~ Również się ukłonił i delikatnie uśmiechnął. Min mógł śmiało powiedzieć, że ten dzień był jego jednym z najlepszych, a widok tańczącego i śpiewającego blondyna robiącego mu kanapki był jego ulubionym widokiem, którego mógłby doświadczać codziennie. 

- Zapraszam Pana do stołu. ~ Wskazał ręką na drewniane krzesło po czym położył na stoliku talerz z ulubionymi kanapkami Yoongiego. 

- Dziękuję. ~ Powiedział po czym wziął dużego kęsa swojego pokarmu. -Matko jak ja dawno nie jadłem tak dobrego żarcia. ~ Mówił zajadając się przy tym jak wygłodniały lew. 

- A mam coś jeszcze lepszego ~ Blondynek uśmiechnął się i podał starszemu kubek gorącej świeżej kawy. 

- Wyjdź za mnie ~ Zaśmiali się obaj lecz serce młodszego na ten żart zakuło niemiłosiernie mocno jednak nie dał tego po sobie poznać. 

- Z przyjemnością ~ Jimin podał swoją dłoń starszemu, a ten udał, że zakłada na nią pierścionek - Ah jest taki piękny ~ Obejrzał swój pierścień tak jak to robią te wszystkie osoby w filmach. 

- Tak samo piękny jak Ty sarenko. ~ Puścił mu perskie oczko i wziął kolejnego gryza kanapki.
Tego dnia nie mógł nikt im zepsuć, ani choroba Mina, ani żadne inne przeciwności losu, ten dzień należał do nich.



*Bonnie Tyler - It's A Heartache. 

Dla tych, którzy nie znają tłumaczenia, a chcą poznać:

"To ból serca
Nic tylko ból serca 
Uderza Cię, gdy jest za późno
Uderza Cię, kiedy jesteś na dole

To gra głupców 
Nic tylko gra głupców 
Stojąc w zimnym deszczu
Czując się jak klaun"

I Remember you •Yoonmin•✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz