17

46 6 2
                                    

Płatki śniegu delikatnie spadały na czarny chodnik zdobiąc go w biały dywan.
Dzisiejsza noc była bardzo chłodna, ale to nie przeszkadzało czarnowłosemu mężczyźnie, któremu płatki śniegu postanowiły ozdobić włosy. Yoongi uwielbiał taką pogodę, to właśnie w taką noc jak dzisiaj chciał się oświadczyć swojemu aniołowi, ale teraz było to niemożliwe. 

Min delikatnie zapukał w drewniane drzwi czekając, aż otworzy mu je jego kruszyna, którą tak cholernie zranił. Yoongi chciał aby to wszystko okazało się zwykłym snem, aby obudził się przy boku swojego malca i nigdy nie musiał walczyć o swoją miłość. 

- Dzień dobry, wejdź ~ Powiedział smutno blondwłosy, który nagle pojawił się w drzwiach. 

Park ubrany był w ciepły kombinezon przypominająca białego niedźwiadka.
Serce Mina gdy zobaczył swojego niewinnego niziołka mocniej zabiło, a przecież nie powinno, w końcu tamte dni gdzie się kochali już więcej nie powrócą.

- Przepraszam ja nie powinienem Ci znów mieszać w głowie, ale nie chcę być sam, a nie mam już nikogo innego. Jesteś moim całym światem, miłością moich marzeń, ale nie możemy być już razem przeze mnie i przez moje głupie i nie potrzebne błędy...~ I paplał by tak dalej, gdyby te niepotrzebną gadaninę przerwał młodszy.

- Nic się nie stało. ~ Powiedział tak jakby starszy po prostu rozbił szklankę wartą kilka won, a on przecież rozbił coś znacznie cenniejszego, rozbił serce blondwłosego.

Jimin wpuścił do mieszkania szatyna i nakazał mu rozgościć się na kanapie, oraz włączyć jakiś film kiedy to on zajmie się robieniem herbaty i kanapek z szynką, serem i papryką, które straszy tak bardzo kochał.

- Na jaki gatunek masz dzisiaj chęć?!~ Krzyknął z salonu, aby Jimin, który był w kuchni mógł go usłyszeć.

- Bajka! ~ Odkrzyknął.

- Okej! ~ Uśmiechnął się starszy i zaczął szukać ulubionej bajki Jimina.

Kiedy Mochi skończył robić jedzonko i piciu dla ich dwojga Yoongi czekał już na niego z wybraną animacja, a wybór padł na ukochaną bajkę tej dwójki czyli "Lis i pies".

- Pamiętałeś. ~ Krzyknął ucieszony Jimin, który był wdzięczny swojej byłej połówce, że zapamiętał taki szczegół o nim.

- On dalej mnie kocha lalalala ~ Śpiewało ucieszone serce, zaś rozum tylko uderzył się w głowę.

- Jak mógłbym zapomnieć? Ta bajka to pierwszy "film", który obejrzeliśmy razem, pierwszy na którym razem płakaliśmy i pierwszy przy którym obiecałem, że Cię nigdy nie zostawię. Tylko powiedz mi dlaczego wtedy nie przewidziałem tego, że będę musiał to kiedyś zrobić? ~ Uśmiechnął się smutno i wziął do ręki swoją ukochaną kanapkę.

- Nie chce o tym rozmyślać nie teraz kiedy jeszcze do mnie to nie dociera...~ Jimin starał się zrozumieć, ale nie umiał jego serce było głuche na tego typu wiadomości w końcu jak mogło uwierzyć w to, że już niedługo będzie musiało poradzić sobie samo?

- Nienawidzę tego typa! ~ Zmienił temat starszy. W tym momencie skomentował właściciela jednego z bohaterów, który był niemiłym i nie czułym myśliwym zabraniających swojemu psu przyjaźnić się z lisem.

- Też go nienawidzę przez niego ta piękna przyjaźń mogła się zakończyć. ~ Blondwłosy spojrzał na swojego przyjaciela, a ten momentalnie poczuł się winnym sytuacji w której on i jego ukochany się znaleźli.

- Yoongi czemu jesteś smutny? ~ Zapytał dbając o swojego towarzysza.

- Nie, nie jestem po prostu czuje, że Cię zawiodłem, w końcu ufałeś mi, a ja Cię oszukałem, przepraszam. ~ Popatrzył smutnym wzrokiem na Jimina, a ten obdarzył go najpiękniejszym i najszczerszym uśmiechem jakim tylko mógł.

- Yoonie nie mam Ci tego za złe, co prawda boli mnie ten fakt bardzo, ale to co było nie da się naprawić liczy się tu i teraz. Tylko nie umiem Ci wybaczyć faktu, że przez Twoje kłamstwo straciliśmy tyle dni razem.
~ Jimin delikatnie wtulił się w ramie swojego przyjaciela i dalej oglądał bajkę.

- Przepraszam ~ Tylko tyle i aż tyle mógł powiedzieć Min, któremu serce biło jak oszalałe.

" Przepraszam za to, że odszedłem, że nie dotrzymałem obietnicy jednej, że już nigdy nie powiem, że będę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

" Przepraszam za to, że odszedłem, że nie dotrzymałem obietnicy jednej, że już nigdy nie powiem, że będę. Wrócę tu kiedyś i razem z deszczem..."

I Remember you •Yoonmin•✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz