C H A P T E R E I G H T E E N

717 45 54
                                    

Z góry przepraszam za błędy ortograficzne, literówki czy korektę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Z góry przepraszam za błędy ortograficzne, literówki czy korektę. Nie zwracajcie uwagi ;)

Obudziłaś się z potwornym bólem ciała.
Chciałaś wstać, ale czyjaś ręka cię powstrzymała. To była Kiri, która była zapłakana, ale na jej twarzy widniał uśmiech.

- Udało ci się.- uśmiechnęła się szerzej.- Zrobiłaś to.

- Naprawdę?.- również się uśmiechnęłaś.- Gdzie jest Neteyam ?.

- Był tak roztrzęsiony z twojego powodu, że musiał mieć jakieś zajęcie, aby trochę się uspokoić. Pewnie jest z chłopakami na jakimś wypadzie czy coś.- położyła się obok ciebie.

- Nie wiem jak u was, ale mam nadzieję, że nie piją nic mocnego.- zaśmiałaś się.

- Neteyam to najbardziej ogarnięty brat, jaki istnieje.- stwierdziła.

- Być może.- wstałaś.- Pójdziemy do nich ?.- zapytałaś.

- Kazali mi cię pilnować, abyś się nie przemęczała.

- Spokojnie, nic mi się nie stanie, a świeże powietrze dobrze zrobi.

- Ugh, no dobra.- złapała cię za rękę i pomogła wstać.

Obie wyszłyście z mini laboratorium i zaczęłyście się rozglądać za przyjaciółmi.

- Teraz sobie przypomniałam, że jest z nimi Tsireya i Tuk, więc tym bardziej chyba nic nie odwalą.

- Neteyam może nie, ale Lo'ak...

- Dobra, to jest bardziej prawdopodobne.

Obie spacerowałyście po plaży. Było dużo spojrzeń na twoją osobę ze względu na bandaż, wokół twojej talii i szyi.

- Wszystko dobrze ?.- zapytała po czasie.

- Tak.- uśmiechnęłaś się.- Patrz, usiądźmy w helikopterze.

Jak powiedziałaś, tak zrobiłaś. Usiadłaś na jednym z siedzeń, a Kiri natomiast rozglądała się po wnętrzu.

- Patrz.

Spojrzałaś z tyłu, gdzie były...zdjęcia. Nie widziałaś ich wcześniej, pewnie przez tą ekscytację, że masz helikopter.
Podeszłaś do dziewczyny i sięgnęłaś po przyklejone zdjęcie swojej mamy.

- Piękna.

Uśmiechnęłaś się.

- Owszem, jest.- w twoich oczach pojawiły się łzy.

My heart lies in Pandora | Avatar 2: Istota wodyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz