Izuku zabrał Katsukiego najpierw do kina gdzie wybrali horror i ku uciesze Izuku Katsuki się trochę bał i przytulał do ramienia Alfy. Następna była restauracja
- nie jest tutaj za drogo ? - zapytał Katsuki patrząc na menu
- nie, bierz co chcesz - powiedział Izuku odkładają menu na stół
Katsuki również odłożył kartę kiedy kelner podszedł do ich stolika, Izuku zamówił dobrze wysmażonego steka w zestawie a Katsuki sałatkę z kurczakiem po czym kelner odszedł kłaniając się lekko
- to jak ? może opowiesz mi coś więcej o sobie ? - powiedział Izuku przyglądając się zarumienionej omedze
- na przykład ? - dodał
- no nie wiem może ulubiony kolor, jedzenie, zainteresowania, wcześniej nie mieliśmy okazji pogadać tak szczerze
- no dobra no to ulubiony kolor to pomarańczowy, lubię sałatki, owocowe lub warzywne, lubię rysować a najbardziej czytać, a ty ?
- ja lubię zielony, uwielbiam żeberka i jak wiesz gram w football i chyba tyle - zakończył Izuku uśmiechając się do omegi
Kelner podszedł do stolika odkładając jedzenie i życząc smacznego, cała kolacja minęła w spokoju i miłej atmosferze, para wyszła z restauracji postanawiając pojechać w stronę parku i przejść się kawałek. Alfa i omega szli obok siebie po ścieżce w parku, byli blisko siebie i rozmawiali o głupotach które działy się w szkole lub kiedyś im się przytrafiły.
- hahaha - Katsuki śmiał się głośno gdy Izuku zaczął przedrzeźniać niektórych nauczycieli
- nie śmiej się ! , on się tak zachowuje - powiedział oburzony Izuku zatrzymując się i patrząc na roześmianą twarz omegi
- przepraszam, nie mogłem się powstrzymać - powiedział uspokajając się i spojrzał w oczy Alfy
- to miło że się śmiejesz, na moich przyjaciołach już dano nie robi to wrażenia - powiedział Izuku otaczając ramionami talie Katsukiego - dawno nie czułem takiej przyjemności gdy ktoś się śmieje z mojej parodii a było to naprawdę bardzo temu wiesz jesteśmy już w drugiej klasie a żarty skończyły się już dawno temu z resztą wiesz jak je... - zaczął mruczeć pod nosem, Katsuki patrzył na Izuku z maślanymi oczami - Izuku - zaczął Katsuki zwracając na siebie uwagę Alfy - za dużo mówisz wiesz - mruknął cicho przywierając swoimi ustami do ust większej Alfy , Izuku chwile się zawiesił analizując całą sytuacje po czym oddał pocałunek i ścisnął mocniej talie omegi, Katsuki położył Alfie dłonie na policzkach rozkoszując się chwilą. Stali tak razem parę minut po czym odsunęli się od siebie cały czas stojąc w tej samej pozycji patrzyli sobie w oczy.
^^^^^^^%%%%%^^^^^^^%%%%%%^^^^^^^%%%%%^^^^^^^%%%%%%^^^^^^%%%%%^
no witam, wleciała nowa opowieść tym razem Kiribaku i nie planuje zmiany bohaterów ponieważ mam kilka rozdziałów do przodu