#2

708 54 10
                                    

Katsuki wracał do domu z Kaminarim obok, w głowie miał nadal obraz przystojnej Alfy z którą rozmawiał wcześniej

- myślisz że ma kogoś? - zapytał nagle Denki

- co ?...Kto ?

- no Shinso ten taki zmęczony, stał z tyłu z grupą alf

- nie wiem...nieznam go wogóle, nie zabardzo lubię rozmawiać z ludźmi,wiesz o tym przecież, nie chodzę na mecze drużyny naszej szkoły więc.... nie znam ich

- w sumie tak, będę mieć nadzieję że nikogo nie ma - denki uśmiechnął się, pożegnał z Katsukim i poszedł w stronę swojego domu

Katsuki zastanawiał się nad tym co powiedział przedchwilą faktycznie nikogo nie znał wolał przesiadywać wokół książek niż ludzi. Wszedł do domu zdejmując buty

- Jestem !

- cześć Kochanie jak bylo w szkole

- dobrze, jest tata ?

- nie, w pracy ale jak zjesz to możesz zanieś mu obiad

- No pewnie

Katsuki zasiad z mamą do obiadu, rozmawiali głównie o szkole

- to co......proszę to możesz wziąć - powiedziała Mitsuki podając synowi zapakowany obiad dla Masaru

- Okej będę pewnie za godzinę pa !

- pa ! Uważaj na siebie

Katsuki wyszedł z domu i poszedł wolnym krokiem na przystanek, usiadł na ławce i czekał na autobus

- Hej ! Poznajesz mnie ? - zapytała alfa opierając się o wiatę przystanka, Katsuki spojrzał trochę wystraszony na alfę

- nie, przepraszam

- spokojnie, nic Ci nie zrobię spotkaliśmy się przed szkołą jestem przyjacielem Izuku, Eijiro Kirishima - wystawił rękę żeby się przywitać, Bakugou spojrzał na dłoń i chwycił ją a raczej dwa palce swoją owiele mniejszą dłonią - Katsuki Bakugou

- miło mi Cię poznać, mogę się przysiąść- katsuki przytaknął i usiedli razem, gadali o szkole, żartowali o dziwo złapali bardzo dobry kontakt

- mogę mieć pytanie ? - spytał katsuki

- śmiało

- Czy Shinso spotyka się z kimś ?

- nie.......,niespotyka się z nikim ale chyba ma jedną osobę na oku

- ach to szkoda

W tym samym czasie podjechał autobus i oboje wstali

- No to jedziemy razem - uśmiechnął się Eijiro

Wsiedli razem do autobusu

☆☆☆☆

Katsuki pożegnał się z Eijiro i wysiadł z autobusu przeszedł jeszcze kawałek i wszedł na komendę policji, podszedł do lady stanął trochę na palcach i przywitał się z policjantem

- dzień dobry

- cześć Katsuki, jeśli przyszedłeś do Taty to narazie go niema

- szkoda, mogę poczekać

- jasne, chodź

Policjant otworzył drzwi swoją legitymacją i zaprowadził omegę korytarzem do pokoju pełnego biurek

- wiesz gdzie twój tata ma biurko więc poczekaj tam na niego

- dobrze, dziękuję

Katsuki siedział na krześle przy biurku swojego taty i na niego czekał znalaz jakiś notes i zaczął rysować.

- Hej mały - powiedział ktoś poczym usiadł na krześle na przeciwko

- dzień dobry

- co tak oficjalnie księżniczko Kalin Lani - wystawił rękę na przywitanie

- Katsuki - przywitał się

- pięknie - powiedział i pocałował wierzch jego dłoni

Nagle na ramieniu nieznajomego pojawiła się duża pełna widocznych żył dłoń

- a ty co tu robisz Lani nie masz przypadkiem pracy

Chłopak podniósł się z miejsca i stanął przodem wyprostowany

- sz-szefie j-ja chciałem tylko poznać tego chlopaka bo widziałem że siedzi s-sam - zaczął się szybko tłumaczyć

- wiesz...gdybym Cię nie znał to bym uwierzył ale znam Cię wiec masz trzy sekundy aby odejść

Lani szybko się ulotnił idąc szybkim krokiem do swojego miejsca

- Katsuki co tu robisz ? - zapytał i usiadł na przed chwilą zajmowanym jeszcze miejscu

- j-ja przyniosłem Ci obiad - powiedział po czym podał tacie reklamówkę z jedzeniem

- pięknie pachnie, ty już jadłeś ?

- Tak zjedliśmy z mamą już, a to kto był ?

- posterunkowy, nikt ważny taki podrywacz czasami nam opowiada w jakie kłopoty przez to wpadł

- Aha, no nic ja będę się już zbierał - Katsuki wstał zza biurka

- dobrze ale weź moją kurtkę bo na dworze pada chyba że chcesz podwózkę - dodał Masaru poczym podał synowi kurtę, kurtka była granatowa, odblaskowa na nadgarstkach i styłu miała napis policja

Katsuki założył kurtkę która była na niego dużo zaduża, przeszedł kawałek i pożegnał się z tatą poczym wyszedł i poszedł na przystanek

,,szkoła''Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz