„Tylko ci, którzy kochają bez
nadziei, znają miłość."
-FRIEDRICH SCHILLER
Ilość słów: 409
☆☆☆☆☆
Wysiedli na ostatnim piętrze, idąc przez elegancki korytarz prosto była przeszklona ściana, a z lewej strony stało biurko asystenta Hyunjina, natomiast po prawej były hebanowe drzwi do jego biura.
Weszli i Felix naprawdę był zdziwiony tym jak elegancko i nowocześnie tam było, na wprost od drzwi stało duże czarne biurko w kształcie litery "L", za którym było duże hebanowe skórzane krzesło. Natomiast z drugiej strony stały dwa czarne fotele. Z lewej strony w rogu stała tego samego koloru kanapa ze stolikiem. Podłoga była szara, ściana za kanapa była w Białej cegle, natomiast reszta była szara.
Gdzieniegdzie stały rośliny czy inne ozdoby.H- Lixie usiądź- wskazał na kanapę, na której piegusek niepewnie usiadł.
H- Zaraz przyjdę.
Lee po chwili wyszedł z gabinetu w poszukiwaniu toalety, ale zamiast niej znalazł Hwanga w towarzystwie niższego przystojnego blondyna. - Ach, więc ma chłopaka... cóż mam nadzieję, że jest szczęśliwy..- pomyślał młodszy widząc, jak uśmiechnięci mężczyźni się przytulają i pomimo tego, jak bardzo cierpiał wiedział, że musi zmusić to uczucie głęboko w sobie. Wrócił do gabinetu, gdzie chwile później pojawił się też Hwang, który od razu zauważył, że młodszy był przygnębiony, choć próbował zamaskować to uśmiechem i gdyby nie znał do lepiej niż siebie samego to może i by się nabrał. Mimo to postanowił nie zaczynać tego tematu teraz, a planował poruszyć go później.
H-Lixie, nie uwierzysz - powiedział z uśmiechem.
F- W co?
H- Moi przyjaciele się zaręczyli
F- Och, to chyba dobrze, prawda?
H- Och, nawet nie wiesz, jak bardzo. Są razem od 6 lat, obydwoje chcieli się oświadczyć temu drugiemu od dwóch lat, ale zawsze uważali, że to za szybko i wczoraj obydwoje oświadczyli się sobie w tym samym momencie. - powiedział podśmiechując.
H- Jednego z nich za chwilę poznasz. - dosłownie minutę później usłyszeli pukanie, a w drzwiach pojawił się ten sam blondyn, którego widział Lee. Był zdziwiony, ale i poczuł ulgę.
H- Felix to jest Yang JeongIn, ale wołamy na niego też I.N, mój asystent i jeden z tych przyjaciół, o których ci mówiłem. Jeong to jest Lee Felix, mój najlepszy przyjaciel. - w tamtym momencie zdziwienie Felixa powiększyło się jeszcze bardziej. Nie sądził, że usłyszy takie słowa od Hwaga, nawet jeżeli te go zabolały to i tak się cieszył, że uważa go za najlepszego przyjaciela.
I.N- Hejka, miło mi Cię wreszcie poznać. Hyunjin, zawsze jak się spotykaliśmy to opowiadał, że jaki jesteś wspaniały i jak bardzo cię ko- Hwang zasłonił mu usta dłonią, by ten go nie wydał.
I.N- znaczy uwielbia...
☆☆☆☆☆
CZYTASZ
„Dlaczego serce kocha tylko to, co może stracić?"/ HYUNLIX
Fanfiction„Dlaczego serce kocha tylko to, co może stracić?" -CORNELIA FUNKE Początek:15/05/23 Koniec:? Felix, który skrywa tajemnice I Hyunjin, jego pierwsza miłość i dawny najlepszy przyjaciel, który wraca po 6 latach nieobecnosci i stara się odkryć sekret L...