11

709 33 5
                                    

Pov Eileen

Wyszłam z jej domu cała w skowronkach. Byłam tak podekscytowana, że nawet nie czułam zmęczenia, a było grubo po pierwszej w nocy. Wsiadłam do auta i odjechałam kawałek, żeby nie zastanawiała się, czemu tyle stoję pod jej domem. A znając ją zapytałaby się. Jest za dobrym obserwatorem.

Podjechałam do parku, który o dziwo w sobotę o pierwszej w nocy był pusty. wyszłam z auta i skierowałam się w stronę najbliższej ławki, aby chociaż na chwilę usiąść i przeanalizować to co się wydarzyło w jej domu.

Wyobrażałam sobie ten moment przez całe 4 lata. Ten w którym jej pełne usta całują mnie z czułością, ale i pożądaniem. Nie wiedziałam, że ona też tego pragnęła. Do dziś, kiedy to właśnie ona wszystko zaczęła.

Siedziałam tak chyba z pół godziny, po czym dopadło mnie zmęczenie. Wsiadając z powrotem do auta, usłyszałam przychodzące powiadomienie.

od: Carol
2:03

Wszystko ok?

Zastanawiałam się o co pyta, bo za cholerę nie miałam pojęcia czy pyta o sytuację w kuchni czy o coś innego.

do: Carol
2:03

Tak, czemu pani nie śpi?

od: Carol
2:04

Bo nie napisałaś mi czy dojechałaś do domu

A więc o to jej chodziło.

od: Carol
2:04

Myślę o tobie.

Gdy tylko zobaczyłam jej ostatnią wiadomość momentalnie się uśmiechnęłam. Dobrze że o mnie myśli, wiem, że nie jestem z tym sama.

do: Carol
2:05

A więc myślimy o tym samym

od: Carol
2:06

Też myślisz o sobie?

do: Carol
2:06

Też myślę o tobie

Gdy tylko wysłałam wiadomość, zdałam sobie sprawę z tego co zrobiłam. Oparłam głowę o kierownice i zaczęłam się śmiać ze swojej głupoty, a wiem, że za moment wykorzysta to i zrobi z tego żart.

od: Carol
2:07

A więc jesteśmy na ty?

Szkoda, lubiłam jak na mnie mówiłaś pani profesor...

Wiedziałam. Ale nie zamierzałam się dać złamać. Za długo czekałam na tą chwilę. NASZĄ chwilę.

do: Carol
2:08

Przepraszam, pani profesor. Troszeczkę przesadziłam, ponieważ moją głowę zaprząta coś innego.

od: Carol
2:08

Tak? Co takiego?

do: Carol
2:08

Widok pani, która nie pragnie niczego innego jak mojego dotyku. Moich ust na swojej szyi, a potem ustach. Zaciśnięcia pani rąk na moich pośladkach. Wydawania z siebie cichych jęków za każdym razem, gdy dotknę pani skóry. Widok, który potrafi doprowadzić mnie do szału i potrzeby, aby taką widywać panią codziennie. I chyba nie jest to jednostronne...

Pov Carol

Gdy tylko przeczytałam jej wiadomość znów zalała mnie fala gorąca. Było to już na tyle irytujące, że zastanawiałam się czy to przypadkiem nie menopauza. Wiedziałam, że teraz pomimo wrażeń nie zasnę w ogóle i będę musiała sobie jakoś ulżyć. Czyli jednak, ona też długo tego chciała. A teraz gdy żadna inna relacja nas nie łączy, możemy powiedzieć to głośno.

fuck it, i love youOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz