Harry:
Dziwnie się czuję po rozmowie z Draco. Wiem, że chciałby żebyśmy nie musieli się ukrywać, ale na razie tak się nie da. Właśnie rozmyślam o co chodzi z tym złotym jajem. Za parę godzin zaczyna się drugie zadanie, a ja nie wiem nic.
- Hej Potter! - ktoś zawołał za mną.
Okazało się, że był to Cedrik i jego fanklub, który cały czas się ze mnie nabija i nosi nawet złośliwe plakietki. Nie mam żalu do Cedrika, bo to nie jego wina.
- Cedrik co tam? - zapytałem.
- Dzięki za ostrzeżenie przed smokami - miło.
- Nie ma sprawy napewno zrobiłbyś to samo - odpowiadam mu.
- No właśnie znasz łazienkę prefektów na piątym piętrze to dobre miejsce na kompie weź jajo i zastanów się nad nim w wodzie - powiedział i odszedł.
To było dość dziwne, ale postanowiłem tak zrobić. Zastanawiam się czy nie upadłem na głowę, ale włożyłem to jajo do wody i usłyszałem.
Podążaj za mym głosem na londzie trudno śpiewać nam godzinę masz, więc poświęć ją by odzyskać własność swą.
To było bardzo zagadkowe i trochę problematyczne, bo siedzenie z głową pod wodą przez godzinę to ciężka rzecz. Będę musiał porozmawiać o tym z Ronem i Hermioną.
CZYTASZ
Zakazany Owoc 🖤
FanfictionOni dwaj chłopcy z dwóch różnych domów i odwieczni wrogowie czy faktycznie zakazany owoc smakuje najlepiej? Harry Potter i Draco Malfoy 🖤 + 18