Drzewa i krzewy wokół podróżników przybrały czerwony kolor, gdy Słońce widniało na zachodniej części nieba. Felix z zaciekawieniem rozglądał się, koń marzył o skubaniu czerwonych liści, a Błękitny Smok zdawał się być zaniepokojony.
- Czy możemy zawrócić? - spytał z niepewnością w głosie.
- Nie. - Felix zaprotestował.
- W takim razie będę musiał cię opuścić.
- Dlaczego? Przecież to, że znajdujemy się w innej części krainy, to żaden problem.
- Przykro mi, ale nie jestem pewien czy rzeczywiście chcę tutaj przebywać. - Błękitny Smok odparł.
Zanim Felix odpowiedział, zza drzew za nimi wysunął się czerwony smok.
Spojrzał na Felixa, a gdy dostrzegł Błękitnego Smoka, natychmiast zmienił się w człowieka. Znalazł się tuż przed nim.
- Huh?! - jęknął zaskoczony Błękitny Smok.
- Nie widziałem cię tak długo, mój drogi. - przywitał się Czerwony Smok. - Przyprowadziłeś go dla mnie?
CZYTASZ
DragonLands [Z]
FantasySamotny podróżnik wyrusza do Krainy Smoków, aby poznać znaczenie tajemniczego znamienia, które pojawiło się na jego skórze... Spotyka na swojej drodze smoki, które niekoniecznie są przyjaźnie nastawione do ludzi. Czy zdoła dotrzeć do smoczego przywó...