8.Jesteście dla niej "wzorem do naśladowania"

65 4 0
                                    

Pov  Nathaniel

-A może ty to rób skoro tak wielbisz ojca?! Widać, że tylko ja, Luna i Vivien dbamy o pamięć naszej matki-powiedziałem z wyrzutem.

-Ty i Luna byliście w nią wpatrzeni jak w obrazek. Tak samo te salony jubilerskie. Przejeliście je wy bo byliście z nią zżyci, a Vivien? Robi to dla was. Ona nie może jej pamiętać. Mama zmarła  dwa lata temu, Vivien miała tylko cztery lata ona jej nie pamięta. Jesteście jej "wzorem do naśladowania" dlatego robi o co ją prosicie. Tylko ja wiem, że dzięki ojcu przetrwam w świecie, którym się obracamy. Jesteście siebie, kurwa warci.

-Pierdol się Victor. Ja w przeciwieństwie do ciebie nie skrzywdził bym kobiety!Wiesz dlaczego zemdlała? Bo wywołałeś u niej jebaną fobie i strach! Jak po czymś takim masz czelność pokazywać się w jej życiu?!

-Ogarnij się do cholery! Co ty zakochałeś się?! Po co mi robisz wyrzuty? Jakoś gdy zabijasz to ich nie masz!

-To całkowicie co innego! -krzyknąłem wkurzony. Jak on mógł to do siebie porównywać!? Przecież to dwie różne rzeczy.

Miałem dość tej pieprzonej rozmowy. Musze jeszcze jechać do ojca to wyjaśnić.

You are safe with me [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz