1.Cieszę się, że przyjechałaś

122 4 1
                                    

17:47

Postanowiłam dziś odwiedzić rodziców. Byłam już po wykładach, więc muszę się tylko przebrać i mogę jechać.

Pobiegłam po schodach na góre do swojej sypialni.Z szafy wyciągnełam szare dresy i czarną bluzę. Związałam włosy w niechlujnego koka i szybko wrzuciłam do torebki kilka rzeczy.

Była dziewiętnasta, gdy dojechałam do rodziców. Wyszłam z samochodu i podążyłam w stronę drzwi wyjściowych. Zapukałam i chwile później otworzyła mi moja mama. Na mój widok uśmiechneła się szeroko i mnie uścisneła.

-Cześć mamo, wiesz fajnie się przytula, ale wtedy, gdy mnie nie dusisz-zaśmiałam się.

-Przepraszam-puściła mnie-ale tak dawno cię nie widziałam. Tata napewno się ucieszy. Wejdź.

Przeszłam przez próg odkładają torebkę na fotelu w salonie. W tedy z swojego gabinetu wyszedł mój ojciec z jakimś mężczyzną.Był to wysoki szatyn o pięknych szarych oczach. Był w garniturze co czyniło jeszcze przystojniejszym, ale i tak się wdrygnełam na jego widok.

-Bella, tak się cieszę, że przyjechałaś-uradował się mój ojciec.-Poznaj proszę Nathaniela, syna mojego nowego wspólnika. Nathaniela to moja córka Bella.

Szatyn popatrzył mi w oczy i się uśmiechnął.

-Witaj

-------------

Witam  wszystkim, którzy to czytają. To moja pierwsza książka, więc zdaje sobie sprawę, że nie będzie ona idealnie napisana. Z góry przepraszam za błędy ortograficzne, które mogą się pojawić. Życzę miłego czytania

-Miśka

You are safe with me [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz