-Może ich zostawimy Isabelle? -mój ojciec zwrócił się do mojej rodzicielki.
-Oczywiście. Miłej rozmowy kochani-powiedziała do nas moja matka wychodząc z moim ojcem z kuchni.
-A więc Bello...
-Nie zaczyna się zdania od "a więc"-wtrąciłam się.
-Racja. Wracając di tego co chciałem powiedzieć:Skoro mamy porozmawiać to może chcesz zadać mi jakieś pytanie?
-Studiujesz coś?-to pierwsze co mi przyszło do głowy.
-Nie,skończyłem prawo. Skończyłem także szkołe branżową i zajmuję się jubilerką. Z tego co wiem to ty nadal studiujesz. Na jakim kierunku jesteś?
-Jestem na przed ostatnim roku architektury. A dokładniej wnętrz i ogrodów.
-Ambitnie.
-Ile tak w ogóle masz lat?
-trzydzieści-odparł cały czas mmie obserwując. Szczerze mówiąc jakoś bardzo niekonfortowo się nie czułam.
-Ja mam dwadzieścia trzy. Dużo masz salonów jubilerskich?
-Trzy tutaj w Londynie, dwa w Chorwacji, jeden w Mediolanie oraz pięć w rodzinnych Włochach.
-Jesteś włochem? -zapytałam zaciekawiona.
-Tak. Dokładniej z Sycylii. A ty jesteś z tąd czy może też się tu przeprowadziłaś?
-Jestem z Hiszpani. Z Barcelony.
Chciałam coś dodać ale wrócili moi rodzice z pewnym męźczyzną.
-----------------
Jak to pisze (19.08.2023) zajmuje 4 miejsce w fobi!!
Bardzo dziękuje wszystkim, którzy nadl czytają tą książke. Nie wiecie ilo to dla mnie znaczy. ❤-Miśka
CZYTASZ
You are safe with me [ZAWIESZONE]
Romance23-letnia Bella jest studentką architektury.Ma ona fobie społeczną wywołaną porwaniem sprzed 2 lat. Pewnego dnia, gdy odwiedza rodziców w jej domu rodzinnym zjawia się pewien przystojny szatyn. Czy Bella przeżwycięży swój strach? Czy pomiędzy taje...