4.Nie zaczyna się od "a więc"

79 4 2
                                    

-Może ich zostawimy Isabelle? -mój ojciec zwrócił się do mojej rodzicielki.

-Oczywiście. Miłej rozmowy kochani-powiedziała do nas moja matka wychodząc z moim ojcem z kuchni.

-A więc Bello...

-Nie zaczyna się zdania od "a więc"-wtrąciłam się.

-Racja. Wracając di tego co chciałem powiedzieć:Skoro mamy porozmawiać to może chcesz zadać mi jakieś pytanie?

-Studiujesz coś?-to pierwsze co mi przyszło do głowy.

-Nie,skończyłem prawo. Skończyłem także szkołe branżową i zajmuję się jubilerką. Z tego co wiem to ty nadal studiujesz. Na jakim kierunku jesteś?

-Jestem na przed ostatnim roku architektury. A dokładniej wnętrz i ogrodów.

-Ambitnie.

-Ile tak w ogóle masz lat?

-trzydzieści-odparł cały czas mmie obserwując. Szczerze mówiąc jakoś bardzo niekonfortowo się nie czułam.

-Ja mam dwadzieścia trzy. Dużo masz salonów jubilerskich?

-Trzy tutaj w Londynie, dwa w Chorwacji, jeden w Mediolanie oraz pięć w rodzinnych Włochach.

-Jesteś włochem? -zapytałam zaciekawiona.

-Tak. Dokładniej z Sycylii. A ty jesteś z tąd czy może też się tu przeprowadziłaś?

-Jestem z Hiszpani. Z Barcelony.

Chciałam coś dodać ale wrócili moi rodzice z pewnym męźczyzną.

-----------------

Jak to pisze (19.08.2023) zajmuje 4 miejsce w fobi!!
Bardzo dziękuje wszystkim, którzy nadl czytają tą książke. Nie wiecie ilo to dla mnie znaczy. ❤

-Miśka

You are safe with me [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz