15.Obiecuje, że...

30 2 0
                                    

-Piękne kwiaty-przyznał Nat zerkają na moje ulubione rośliny.

-Tak. Są takie delikatne i.. Poprostu mi się bardzo podobają-i często je dostawałam od Liama.

-Może usiądziemy w altance? Będzie tam wygodniej-powiedział to takim tonem, że nie wiem czy on przypadkiem że mną nie flirtuje. Chociaż nie jestem pewna. Nigdy-oprócz liceum-nie miałam takiej sytuacji.

-Jeśli chcesz to możemy usiąść.

********
Siedzieliśmy na dworze od jakiś 40 minut. Było naprawdę przyjemnie. Zobaczyłam, że ktoś zmierza w naszym kierunku na co zamarłam. Na szczęście to była Luna, którą nie rozpoznałam z początku.

-No i co tam kochani moi? -spytała rozweselona na co Nat wykrzywił się w grymasie.

-Czy ty jesteś pijana? Bo na trzeźwo nigdy nie nazwałabyś mnie "kochanym". Tylko nie kłam. Wiesz, że tego nie znoszę.

-Oj.. Może i wypiłam, ale tylko lampkę wina. No dobra dwie. Ale nic więcej. Naprawdę-powiedziała z poważną miną. -Już nie mogę cię nazwać " kochanym"?

-Jeśli mogę dać ci radę to wypij wodę i idź spać Luna-zagadnełam.

-Jesteś jedyną osobą w tym momencie, którą chce słuchać-odpowiedziała mi szatynka po czym odwróciła się na pięcie i ruszyła przed siebie w kierunku domu.

-Eh.. -westchnął szatyn siedzący naprzeciwko mnie.

-Widzę, że zamiast starsze rodzeństwo pilnuje młodsze to jest odwrotnie-zachichotałam.

-A daj spokój. Masakra z nimi-zaśmiał się szatyn nachylając nade mną, a ja oczywiście się przestraszyłam. Jego brat też się tak nade mną nachlał za nim...

-Bello? Wszystko okej? Przepraszam jeśli cię przestraszyłem-spojrzał na mnie z taką okropnie złamaną miną. Posłała mu łagodny uśmiech dając znać, że już jest w porządku.

POV Nathaniel

Co ona musiała przejść, że się przestraszyła gdy tylko się nachyliłem? Jeśli to wina mojej rodziny to obiecuje ci, że zapłacą za to. To dzień, w którym obiecuje, że przy mnie jesteś bezpieczna.

-----------------

Wybaczcie, ale ja naprawdę nie umiem pisać długich rozdziałów. A z weną też słabo. Ostatnie zdanie nawiązuje do tytułu. Mimo wszystko mam nadzieję, że rozdział się podobał!❤
Czekam na komentarze i gwiazdki!

-Miśka

You are safe with me [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz