»»————- ★ ————-««Wszyscy zamarliśmy i momentalnie podbiegliśmy do przyjaciela. Kiedy próbowaliśmy rozpoznać co jest na dnie, John B krzyknął
-O kurwa! Tam jest łódź. Ruszcie się. -
Krzyknął wskakując do wody, za zaraz za nim do wody wskoczyła Kie oraz ja.-Pope dawaj szybciej - blondyn wepchnął go do wody, wskakując zaraz za nim.
-myślicie że znajdziemy trupa?
zanurzyliśmy się w wodzie płynąc do znalezionej łódki. Oglądaliśmy ją z każdej możliwej strony. JJ zaczął się pakować do środka, ale tez wtedy poczuliśmy że powietrze w płucach się kończy. wypłynęliśmy na powierzchnię.
-Widzieliście to?!
-Tak - Zaczął mówić JJ - to Grady-White. Nowe są po 500 tysięcy - dokończył podekscytowany i zaczął ładować się na łódkę. To było słodkie, kiedy tak mówił z ekscytacją o rzeczach które go interesują.
-Pięciogwiazdkowy sprzęt
-Widziałem ją, surfując podczas sztormu. Może w coś walnęła- powiedział równie podekscytowany brunet
-Surfowałeś podczas sztormu? - zapytała zmartwionym wzrokiem Kiara i spojrzała na mnie
-Moja krew- powiedział J przybijając z John'em B piątkę
-Prawdziwa plotka
-Wiemy czyja to łódź?-zapytał czarnoskóry
-Dowiemy się- odrzekłam patrząc w wodę
-Jak chcecie to zrobić?- spojrzała się na mnie Kie
-Jest za głęboko
-tylko dla cieniasów- odezwał się John B wyciągając kotwicę.
-od razu mówię że nie będę ci robić usta-usta- zaśmiał się JJ, na co też prychnęłam śmiechem i uśmiechnęłam się do niego.
-Dawaj nura
-No to siup- wepchnął go do wody niebieskooki
I przyjaciel wleciał do wody na bombę. Po krótkim czasie był już na dnie i zaczął przeszukiwać łódź.
-płyniemy po niego?- zapytała zmartwiona Kie
-Dajcie mu chwilę, trochę wiary.- odpowiedziałam
I akurat, jak w filmie akcji wypłynął przyjaciel.
-Jezu, myśleliśmy że nie żyjesz.- powiedział łapiąc się za serce Pope
-Mówiłam że z tego wyjdzie
-Jesteś cały?- zapytała Kie
-Tak, jest w porządku- uśmiechnął się do niej John B. Ja i JJ wymienili znaczące spojrzenia
-znalazłeś coś- odezwał się w końcu blondyn
-klucz- zaczął mówić brunet -klucz do motelu
-super, mamy klucz do jakiegoś motelu- podsumowała Kiara
-Może zgłosimy to straży przybrzeżnej. Może dostaniemy znaleźne.- zaproponowałam
-nie będziemy pracować całe lato. Dziękuję Agato, Ty dziwko. - dopowiedział JJ
»»————- ★ ————-««
-zostańcie tu, ja pójdę- powiedział do nas John B i wszyscy daliśmy znak głowa że się zgadzamy.
-on jest ciężko chory!
-Rozumiem, przepraszam
-przepraszam, znaleźliśmy łódź. Przepraszam- powtórzył jeszcze raz brunet
-Hej! Spokój- krzyknął glina
Brunet tylko pokręcił głową do nas, a my zaczęliśmy mu pokazywać żeby do nas wracał.
-Nieźle poszło
-Co teraz robimy?
-Wiem, jak znaleść właściciela- powiedział uśmiechnięty blondyn i mrugnął do mnie okiem
»»————- ★ ————-««
410 słów
CZYTASZ
𝐉𝐞𝐬𝐭𝐞𝐬́ 𝐉𝐞𝐝𝐲𝐧𝐲 < 𝐉𝐉 𝐌𝐚𝐲𝐛𝐚𝐧𝐤 >
FanfictionW Outer Banks mieszka 16 letnia Lacy Lee. Dziewczyna należy do grupy płotek. Przyjaźni się z JJ'em, Kiara, John'em oraz Popem. Odkąd Lacy i JJ się poznali odrazu coś do siebie poczuli. Teraz w końcu zaczęli rozumieć co to za uczucie i, że jest mocn...