-Macie lepszy pomysł? - zapytał-Wszystko jest lepsze od tego - powiedziała Kie
-A wyłącznik? - zapytała Sarah - Skrzynka jest na ganku. Bawiliśmy się tu w chowanego jako dzieci. Najodważniejsi stawali na ganku
-Nie pójdziesz tam sama. - przerwał jej John B
-Pójdziemy z tobą - powiedziała Kie patrząc na mnie
-Tak - rzuciłam, idąc w stronę dziewczyn. Nagle poczułam dłoń na moim nadgarstku.
-Crain rąbie ludzi na kawałki - powiedział cicho JJ, a w jego oczach widziałam zmartwienie.
-Ma z 85 lat - powiedziałam - pewnie ledwo się trzyma
JJ miał coś powiedzieć, lecz przerwał mu Pope
-Zaczekamy na wasz sygnał
-Uważajcie na siebie - powiedział John B patrząc na nas, ale wiedziałam, że najbardziej skupiał się na Sarah
-Dobrze, tato - odpowiedziałam puszczając dłoń JJ'a
Ruszyłam za dziewczynami przez krzaki. Poczułam na sobie wzrok czyjś wzrok. Odwróciłam się i zobaczyłam patrzącego na mnie z troską w oczach blondyna. Uśmiechnęłam się do niego pocieszająco i puściłam mu oczko.
-Lacy, rusz się- rzuciła Kie
-Tak, już - otrząsnęłam się
-Musi mieć generator podłączony do zasilania - wyszeptała Sarah.
Weszłyśmy na drewniane, obdarte z farby schody. Starałyśmy się stawiać jak najcichsze kroki, żeby Crain się nie dowiedziała. Sarah szła pierwsza, ponieważ znała te miejsce najlepiej.
Weszłyśmy na werandę i podeszłyśmy do generatora. Delikatnie go otworzyłam, a na mojej twarzy pojawiło się zdziwienie.
-Gdzie są bezpieczniki?
-Cholera - rzuciła Sarah, patrząc na kable - prowadzą do środka
Wymieniłyśmy zmartwione i przestraszone spojrzenia. Kie podeszła do drzwi i spojrzała na nas nie pewnie
-Chcemy to robić? - spytała
-Musimy - odpowiedziałam - chłopaki sobie sami nie poradzą.
Dziewczyny weszły do środka, a ja się rozejrzałam. Chciałam się upewnić, że ta trójca nic durnego nie wymyśliła. Kiedy odnalazłam ich w krzakach odetchnęłam z ulgą i weszłam do środka.
Stanęłam w progu. Pierwsze co poczułam to zapach starości. W środku było dużo obrazów i zegarów. W rogu pokoju stał stary, brązowy fotel i wszędzie był bałagan.
Kiara wskazała na kable na suficie. Sarah jej przytaknęła i ruszyłyśmy za śladem kabli. Weszłyśmy do drugiego pomieszczenia, gdzie znajdował się ten działający generator. Brunetka delikatnie i po cichu wyłączyła bezpieczniki. Wyjrzałam przez okno i zobaczyłam jak światło na ganku się wyłącza. Uśmiechnęłyśmy się do siebie i zbiłyśmy nasze "płotkowe piątki". Nasza radość nie potrwała długo, ponieważ usłyszałyśmy hałas.
CZYTASZ
𝐉𝐞𝐬𝐭𝐞𝐬́ 𝐉𝐞𝐝𝐲𝐧𝐲 < 𝐉𝐉 𝐌𝐚𝐲𝐛𝐚𝐧𝐤 >
FanfictionW Outer Banks mieszka 16 letnia Lacy Lee. Dziewczyna należy do grupy płotek. Przyjaźni się z JJ'em, Kiara, John'em oraz Popem. Odkąd Lacy i JJ się poznali odrazu coś do siebie poczuli. Teraz w końcu zaczęli rozumieć co to za uczucie i, że jest mocn...