Hailie Retter

5. Willa Retterów

Z dedykacją dla: princessa425
*****************************************
Pov. Hailie

Tata kupił mi mnóstwo rzeczy. Mama nigdy mi tyle nie kupiła a żyła ze mną pięć lat. Kocham mojego nowego tatusia.
Jest miły, troskliwy, przyjazny inaczej mówiąc prze kochany!

Powiedział mi, że teraz jedziemy do mojego nowego domu. Strasznie się ucieszyłam, że będę razem z nim mieszkała, lecz było mi smutno, że nie będzie tam innych dzieci.

Powiedziałam mu o tym, a on widocznie zasmucił się tym.

Pov. Rodrick

Zasmuciło mnie to, że nie pomyślałem o tym, że Perełka będzie samotna. Choć... Chwila! Przecież Cam, Egbert, Charles też mają dzieci. I jak będę z nimi umówiony to będę brał ze sobą Hailie. My będziemy pracować, a dzieciaki będą się bawiły.

Noi jak można mi zarzucić, że ja nie jestem genialny! Powiedziałem Perełce o tym, a na jej twarzy znowu zagościł te piękny uśmiech.

Pov. Hailie

Nie powiem bardzo ucieszyła mnie myśl, o tym że będą tam też inne dzieci. Z takich zamyśleń wyrwał mnie głos ojca mówiący o tym, że dojechaliśmy na miejsce. Wysiadłam szybko z auta, a tata zaczął pokazywać mi cały dom.

Kuchnia:

Jadalnia:

Salon:

Pokój taty:

Łazienki:

Mój pokój:

Moja garderoba:

Siłownia:

Biblioteka:

Ten dom był wielki było tu tak dużo pomieszczeń, że większości nawet nie pamiętam.

*****************************************
Witajcie kochani!
Kolejny rozdział za nami macie jakieś pomysły? Ja jeszcze jakieś mam❤.

Krytyka:
Pomysły:
Błędy:

220 słów