Wreszcie zaczął się film, Fyodor wydawał się zainteresowany ale nie Gogol bał się, że może się ośmieszyć przed nowym, ponieważ on bał się filmów tego typu.
Po skończonym seansie, który z resztą Nikolay ledwo przeżył.Fyodor musiał zauważyć że Niko nie wygląda najlepiej.
-Ehhh wiedziałem że tak będzie... Powiedział cicho pod nosem.
-Co będzie? Nikolay usłyszał jednak to wypowiedział drugi.
-Nic, nic.
-No powiec przecierz się nie obrażę.
-Nie no myślałem, że już nie chcesz mnie znać.
-Czemu miałby bievhcicec cię znać?
-Nie wiem, e sensie nie wyglądasz jakbyś dobrze się bawił w moim towarzystwie...
-Eeee to nie przez to twoje 'towarzystwo' ja po prostu nie przepadam za horrorami. Heh.
-Rozumiem, mogłeś powiedzieć.
-Mogłem, ale nie chciałem.
-Aaaa...
-Chcesz gdzieś jeszcze pujść?
-W sumie to nie wiem.
-eeee ty nigdy nic nie wiesz.
-He zabawna na początku to to nic nie wiedziałeś.
-Wyglada na to że oboje jesteśmy niedoinformowani. Heheh.
-Nom.
Po tej jakże wyrafinowanej rozmowie, chłopaki wyszły na dwór, a w zasadzie mieli wyjść ale zobaczyli, że pada jak z cebra.
-Kurwa.. mam do domu dość daleko. Odezwał się Nikolay.
-Możesz przyjść do mnie, mam całkiem blisko.
-Nie będę przeszkadzał?
-Chyab nie.
-A twoi rodzice?
-Mieszkam sam.
-Czekaj nie mówiłeś że się przeprowadziliscie?
-Nom tak ale w wakacje się pokłóciliśmy i teraz żyje na własną rękę. Po chwili rozmów dotarli do mieszkania Fyodora.
-Chcesz coś do picia?
-A co masz?
-Nie wiem, wodę, sok, herbatę, kawę, wódę...
-Masz wóde?
-Nom, chcesz?
-Jak proponujesz to nie odmowie...
-Wiadomo. Xd
Fiodor nalał sobie i Nikolayowi wódki, oczywiście nikomu nie rzałował. Po paru kieliszkach oboje byli już nachlani.
xD
Miłego dnia/nocy
CZYTASZ
one(lub więcej)- shoty bsd
Hayran KurguOgólnie będe tu wrzucać one-shoty o shipach z anime Bungo Stray Dogs, Ja mam jakiegoś laga